Finanse

Czy los 600 inwestorów jest przesądzony? Na szali 100 mln złotych! Wzywają do akcji!

2024-12-07

Autor: Marek

Mennica Legacy Tower (MLT) to jedna z najbardziej prestiżowych konstrukcji biurowych zlokalizowanych w sercu Warszawy, wynajęta w 95% i przynosząca zyski. Mimo to, od niemal czterech lat ponad 600 drobnych inwestorów walczy o odzyskanie 100 mln zł, które zainwestowali w budowę tego obiektu, oferując obligacje jako formę wsparcia finansowego.

Kryzys rozpoczął się od konfliktu wewnętrznego pomiędzy wspólnikami w amerykańsko-cypryjsko-polskiej grupie Golub Gethouse, która posiada połowę budynku. Pozostałą część należy do Mennicy Polskiej, której właścicielem jest miliarder Zbigniew Jakubas. Pomimo jego licznych prób zakupu drugiej połowy budynku, negocjacje zakończyły się bez porozumienia, co doprowadziło do kolejnych wniosków o ogłoszenie upadłości!

W dniu 27 listopada ubiegłego roku, niezadowoleni obligatariusze złożyli protest przed sądem gospodarczym przy ul. Czerniakowskiej w Warszawie, nie był to ich pierwszy głośny apel o pomoc. - Budynek generuje dochody, a my, którzy zainwestowaliśmy w jego budowę, zostaliśmy z niczym. To przytłaczające - opowiada Jacek, jeden z pokrzywdzonych inwestorów, który przypadkiem dowiedział się o ofercie obligacji od znajomego maklera.

Jacek zaczął swoją przygodę inwestycyjną od 10 tys. zł, którą szybko odzyskał z zyskiem. Zachęcony sukcesem, zainwestował kolejne 50 tys. zł wraz ze swoją córką, traktując to jako pewną inwestycję, zwłaszcza biorąc pod uwagę swoje wcześniejsze doświadczenia w projektowaniu wnętrz dla dostawców wind.

Pan Maciej, były urzędnik państwowy, również zainwestował w obligacje. - Dowiedziałem się o tej możliwości od mojego doradcy finansowego, któremu ufałem. Pod koniec inwestycji, kiedy usłyszałem, że nie otrzymamy zwrotu, byłem w szoku. Czułem ogromny żal – przyznał.

Na piątkowej pikiecie zjawiła się jedynie garstka osób, co zdziwiło organizatorów. Wiele osób starszych ma trudności z podróżowaniem do Warszawy. Przedstawiciele Stowarzyszenia Pokrzywdzonych Obligatariuszy wyrażają frustrację, podkreślając, że dzięki sygnalizowanej sytuacji dochodzi do dalszych opóźnień w zwrocie zainwestowanych środków.

- Apelujemy do sądów o przyspieszenie procesu. Sprawa została niedawno skomplikowana przez inne wnioski o upadłość, co nie sprzyja nam jako inwestorom. Możliwość odebrania brakującej części budynku przez Mennicę Polską jest naszą największą nadzieją. Wierzymy, że dzięki tej współpracy w końcu odzyskamy nasze pieniądze - zaznaczają członkowie stowarzyszenia.

Kilka tygodni temu Mennica Polska zawarła umowę z syndykiem, zobowiązując się do udzielenia pożyczki w wysokości do 45 mln zł. To działanie ma na celu zaspokojenie zobowiązań publicznoprawnych i przywrócenie stabilności finansowej projektu. W międzyczasie sytuacja na rynku nieruchomości w Warszawie może oznaczać, że wartości budynku wzrosną, co tylko zwiększa obecny napięcie pomiędzy wierzycielami a zarządem.

Pomimo przyciągających uwagę działań Cornerstone Partners, które wkroczyły na scenę z wnioskiem o upadłość MT GGH MT, inwestorzy nadal mają nadzieję na pozytywny rozwój sprawy. W oświadczeniach podkreślają, że takie działania tylko przedłużają ból zwykłych ludzi i blokują proces sprzedaży budynku. Przeszkody prawne wciąż istnieją, a nic nie wskazuje na to, aby sytuacja powoli się stabilizowała. Możliwe, że tylko kolejne działania protestacyjne mogą przyśpieszyć wymaganą interwencję sądową.

Uczestniczący w pikietach inwestorzy wyrażają determinację, aby ich głosy zostały usłyszane i mają nadzieję na szybkie rozwiązanie sytuacji. Kto ostatecznie przetrwa w tej walce o odzyskanie utraconych środków? Czas pokaże!