Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz, znani z 2. sezonu popularnego programu "Sanatorium miłości", wracają na ekrany telewizyjne! Po kontrowersyjnych różnicach zdań, które mieli w trakcie nagrań, udało im się nie tylko zażegnać spór, ale także zbudować głęboką relację, która zaowocowała małżeństwem. W sierpniu tego roku para świętowała swoją pierwszą rocznicę ślubu.

Oboje prowadzą wspólny profil na mediach społecznościowych o nazwie "Emeryci NIEemeryci", gdzie dzielą się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami na temat życia po przejściu na emeryturę. Ich charyzma przed kamerą przyciąga fanów, co zauważyła również Telewizja Polska.

Iwona zadebiutowała jako współprowadząca w programie "A kto nam zabroni" na antenie TVP3 Katowice we wrześniu tego roku, a Gerard z dumą kibicował jej z widowni. Chociaż jej występ miał charakter jednorazowy, Iwona stwierdziła, że bardzo jej się spodobało to doświadczenie. W wywiadzie dla ShowNews powiedziała: "Gdyby w przyszłości powstał program o seniorach, byłabym otwarta na angaż w roli prowadzącej. Mimo braku dziennikarskiego przygotowania, radziłam sobie całkiem nieźle."

Zarówno Iwona, jak i Gerard zostali zaproszeni do dwóch wyjątkowych odcinków "A kto nam zabroni?" – wigilijnego oraz sylwestrowego. Iwona nie kryła radości z przyjęcia zaproszenia: "Cieszyliśmy się, że zostaliśmy zaproszeni jako goście. Poznaliśmy gwiazdy, które zawsze widywaliśmy jedynie na ekranie!".

Podczas odcinka wigilijnego Gerard podzielił się wspomnieniami z okresu swojego dzieciństwa, szczegółowo opisując, jak wyglądały tradycje świąteczne w latach 70. "Ozdoby robiliśmy sami, a mama piekła krówki zawijane w ozdobny papier" - ujawniała Iwona.

Fani programu z niecierpliwością czekają na nowe odcinki z udziałem pary, tym bardziej że planowane są również inne programy związane z seniorami. Co przyniesie przyszłość dla Iwony i Gerarda? Z pewnością będziemy śledzić ich dalsze losy!