Nauka

Kiedy można wypić ostatnią kawę? Oto, co mówi naukowiec z Harvardu

2025-03-25

Autor: Katarzyna

W najnowszym wywiadzie, David Benavides, specjalista w dziedzinie medycyny snu z Harvard Medical School, ujawnia zaskakujące wyniki badań dotyczących wpływu kofeiny na nasz sen. Okazuje się, że nawet spożycie kawy sześć godzin przed snem może poważnie zakłócić nasz wypoczynek, skracając całkowity czas snu oraz obniżając jego jakość.

Benavides wyjaśnia, dlaczego kofeina może być dla nas szkodliwa, podkreślając, że blokuje adenozynę - substancję chemiczną, która promuje sen. W ciągu dnia naturalnie gromadzimy adenozynę, co prowadzi do uczucia senności pod wieczór. Przeszkodzenie w jej działaniu może z pewnością dodać nam energii, ale niestety, także utrudnić zasypianie. "Badania wykazują, że kofeina wpływa negatywnie na jakość snu, szczególnie na jego głęboką fazę, niezbędną do regeneracji organizmu" - dodaje Benavides.

Zaskakujące korzyści porannej kawy

Z drugiej strony, picie kawy o poranku może przynieść szereg korzyści zdrowotnych. W badaniu analizującym dane od ponad 40 tys. dorosłych w okresie 1999-2018, naukowcy stwierdzili, że dbanie o poranne nawyki kawowe może prowadzić do dłuższego życia. Osoby, które piły kawę głównie rano, miały niższe ryzyko zgonu z dowolnych przyczyn oraz mniej kłopotów zdrowotnych w porównaniu do tych, którzy kawy w ogóle nie spożywali.

Ciekawe jest to, że picie kawy przez cały dzień nie przynosiło podobnych efektów ochronnych. Zwiększone spożycie kawy łączyło się z niższym ryzykiem zgonu, ale tylko w grupie porannych kawoszy.

Ważność okresu półtrwania kofeiny

Benavides podkreśla również znaczenie metabolizmu kofeiny. "Okres półtrwania kofeiny wynosi od 5 do 6 godzin. To oznacza, że jeśli napijesz się kawy o 15:00, to połowa kofeiny może być nadal w Twoim organizmie do 20:00 lub 21:00. I pamiętaj, że genetyka może tu odegrać kluczową rolę - niektórzy ludzie metabolizują kofeinę szybciej, a inni wolniej, co sprawia, że każdy z nas doświadcza jej skutków nieco inaczej" - wyjaśnia.

Kofeina w umiarkowanych ilościach

Ważne jest również, aby pamiętać, że kofeina, choć może zakłócać sen, nie zasługuje na całkowite potępienie. Spożywana w umiarkowanych ilościach może przynieść korzyści i poprawić jakość życia. Benavides zachęca do strategicznego podejścia do picia kawy, sugerując, że świadome zarządzanie czasem i ilością spożywanej kofeiny może zdziałać cuda.

Jeśli mimo odpowiedniego snu czujesz się zmęczony, Benavides przypomina o znaczeniu konsultacji z lekarzem, aby wykluczyć jakiekolwiek poważne problemy zdrowotne.

Na koniec warto zastanowić się, o której godzinie sięgamy po ostatnią kawę. Być może postanowienie, by nie pić jej po 14:00, mogłoby przynieść korzyści naszemu snu i ogólnemu samopoczuciu? Czas na kawowy reset!