Krzysztof Cugowski - legenda polskiej muzyki.

Krzysztof Cugowski, lider słynnej grupy "Budka Suflera", to jedna z największych ikon polskiego rocka. W tym roku artysta obchodzi swoje 75. urodziny, ale wciąż zachwyca publiczność swoimi występami. Podczas wywiadu w programie "Halo tu Polsat" wyznał: "Śpiewanie go nie męczy", co dla wielu fanów jest dowodem jego niezwykłej pasji do muzyki.

W programie Cugowski wspominał początki kariery i szczerze mówił o upływie czasu: "Jak na to patrzę, to mnie to przeraża, że to jest taki szmat czasu. Te lata przeleciały jak sen". Mimo transformacji w przemyśle muzycznym, artysta zachowuje pozytywne nastawienie i ceni zmiany w twórczości. "Nigdy nie było łatwo. Tylko wtedy były inne problemy, a teraz są inne problemy. Mental jest teraz zupełnie inny. I to jest cały problem" - dodał.

Mówiąc o stanie dzisiejszej muzyki, zauważył, że młodzi artyści mają trudności z określeniem swojego stylu, co stawia ich w niełatwej sytuacji. Krzysztof Cugowski z dumą obserwuje karierę swojego syna, Chrisa, który właśnie rozpoczyna swoją przygodę na scenie muzycznej. Jego utwór "Ty i ja" zdobywa popularność, a młody artysta z powodzeniem pisze teksty i zajmuje się produkcją.

Echa współpracy ojca i syna są pozytywne, Krzysztof daje Chrisowi pełną swobodę w tworzeniu teledysków, ufając jego talentowi i wizji.

Cugowski wypowiedział się również na temat Beaty Kozidrak, którą zna od lat. Obie gwiazdy wielokrotnie występowały razem na scenie, a ich współpraca jest niezwykle ceniona przez fanów. "Mocno wierzę, że jeszcze nie raz będziemy mieli okazję spotkać się na scenie" - podkreślił artysta, wyrażając nadzieję na przyszłe wspólne występy.

Warto dodać, że Beata Kozidrak, jako ikona polskiej piosenki, również cieszy się ogromnym uznaniem, a jej współpraca z innymi artystami przyciąga wielu fanów. Cugowski z pewnością nie jest ostatnim, z którym ma się spotkać na scenie, a fani z utęsknieniem liczą na ich następny duet.

Co przyniesie przyszłość dla Krzysztofa Cugowskiego i Beaty Kozidrak? Czy zobaczymy ich ponownie razem na scenie? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – w muzyce obydwoje mają jeszcze wiele do zaoferowania.