
Mateusz Borek wściekły na kadrę Probierza. Co się dzieje z Biało-Czerwonymi?
2025-03-22
Autor: Jan
Polska reprezentacja piłkarska wygrała z Litwą 1:0, ale to zwycięstwo nie przyniosło satysfakcji kibicom ani ekspertom. W meczu, który odbył się na PGE Narodowym w Warszawie, zawodnicy pod wodzą Michała Probierza pokazali słabą grę, co wywołało falę krytyki. Legendarny bramkarz Jan Tomaszewski nazwał występ drużyny 'kompromitacją', a Zbigniew Boniek, mimo radości z wygranego meczu, zauważył, że gra była daleka od oczekiwań. Robert Lewandowski również nie krył rozczarowania, mówiąc o 'meczu bez historii.'
Reprezentacja zaskoczyła się jednocześnie na poziomie organizacji gry Litwinów. Michał Kamiński w rozmowie z TVP Sport zauważył, że Litwini dobrze się trzymali na boisku i w przypadku ich stylu gry nie było łatwo. 'Musimy wymagać więcej od siebie' - podkreślił.
Mateusz Borek, znany komentator sportowy, nie krył swojej irytacji w Canal Sport. Wspomniał, że przed meczem selekcjoner Litwy, Edgaras Jankauskas, jasno określił nową taktykę drużyny. Borek ostro skrytykował polskich piłkarzy, mówiąc: 'Nie mogę słuchać takich stwierdzeń. To znaczy, że trenerzy i zawodnicy nie śledzą informacji. Jankauskas od poniedziałku zapowiadał, że zmieniają swoją grę, a oni się tym nie przejęli.'
Krytyka nie ogranicza się jedynie do zawodników czy trenera. Kibice czują się zawiedzeni i rozczarowani, że po takim meczu mogą mieć wątpliwości co do przyszłości drużyny narodowej. Co dalej z Biało-Czerwonymi? Przed nimi kolejne wyzwania i nie ma czasu na odpoczynek. Muszą wziąć się do roboty i pokazać, że potrafią grać na najwyższym poziomie. Kolejne spotkania już wkrótce. Czy odzyskają formę, czy będą musieli zmierzyć się z ciągłą krytyką?