Technologia

NIK składa zawiadomienia do prokuratury w sprawie oprogramowania Hermes

2025-03-19

Autor: Marek

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) po przeprowadzeniu kontroli w Prokuraturze Krajowej oceniła negatywnie proces zakupu systemu Hermes w listopadzie 2020 roku. NIK wskazała, że zarówno samo nabycie oprogramowania, jak i jego późniejsze wykorzystanie budziły poważne zastrzeżenia.

W wyniku kontroli NIK skierowała do prokuratury dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw, związanych z wyrządzeniem znacznej szkody majątkowej oraz z celowym ukrywaniem przed kontrolerami NIK dokumentów księgowych dotyczących systemu Hermes.

Jak zaznaczone w komunikacie, koszt zakupu systemu analizującego dane z otwartych źródeł przekroczył 15 milionów złotych, a jego nabycie odbyło się bez właściwego przygotowania. Nie przeprowadzono analizy potrzeb, zakresu zastosowania programu ani jego funkcjonalności.

Według NIK Prokuratura Krajowa przy zakupie systemu Hermes niezgodnie z prawem pominęła przepisy dotyczące zamówień publicznych, mimo że na rynku dostępne były tańsze alternatywy o identycznych możliwościach. Kontrolerzy określili to działanie jako nielegalne, niegospodarne oraz nierzetelne. W trakcie kontroli ustalono również, że system był wykorzystywany do wyszukiwania informacji o politykach, przedstawicielach samorządu oraz biznesmenach, co budzi obawy o naruszenie prywatności tych osób.

Prezes NIK, Marian Banaś, podkreślił podczas konferencji prasowej, że wyniki kontroli ujawniają rażący brak staranności ze strony wysokich urzędników publicznych w wydawaniu publicznych pieniędzy oraz niewłaściwe wykorzystywanie zakupionego oprogramowania, które może zagrażać praworządności w Polsce. Ponadto Banaś zaapelował o uregulowanie kwestii zakupu oprogramowania stosowanego przez instytucje publiczne oraz jego zgodności z regulacjami prawnymi.

Sprawa oprogramowania Hermes zyskała rozgłos po artykule „Gazety Wyborczej” w marcu 2024 roku, w którym ujawniono, że Prokuratura Krajowa nabyła zaawansowane oprogramowanie szpiegowskie, które miało przewyższać możliwości systemu Pegasus. Rzecznik Prokuratora Generalnego, Anna Adamiak, wówczas zadeklarowała, że system ten ma na celu pozyskiwanie i przetwarzanie informacji z różnych dostępnych źródeł.

W czerwcu 2024 roku Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie wszczęła śledztwo w sprawie zawarcia umowy i wykorzystania systemu przez Prokuraturę Krajową, co skłoniło NIK do przeprowadzenia dalszej kontroli działalności tej instytucji.