W dzisiejszych czasach nie każdy zapala się do SUV-ów. Wbrew powszechnym stereotypom, pojazdy z wyższym nadwoziem nie zawsze są najpraktyczniejszym wyborem. Choć fakt, że w SUV-ach siedzimy wyżej, może dawać poczucie lepszego bezpieczeństwa, to w dłuższej trasie okazuje się, że są one mniej oszczędne niż tradycyjne hatchbacki czy kombi. Niestety, coraz mniej kierowców zwraca uwagę na kompaktowe modele, przez co oferta staje się coraz uboższa.

W obliczu rosnącej popularności tanich chińskich marek, które w szczególności skupiły się na SUV-ach i crossoverach, można jednak nadal znaleźć praktyczne i sprawdzone kompakty znanych producentów, takich jak Volkswagen. Grupa Volkswagena zdecydowała się na drastyczne obniżenie cen modelu León Sportstourer, którego cena zaczyna się od 101,3 tys. zł za wersję Style z silnikiem benzynowym 1,5 l. Alternatywy nie brakuje - Kia oferuje Ceed kombi z potężnym silnikiem 1.5 o mocy 140 KM, a także Fiat Tipo i Hyundai i30, czekające na miłośników klasycznych kombi.

Przestronność kompaktów w cenie małych aut

Interesującą propozycją jest Hyundai i30 w wersji hatchback, który już od 83,9 tys. zł oferuje benzynowy silnik 1.5 DPI o mocy 96 KM. Warto dodać, że w cenie do 100 tys. zł dostępny jest także model z mocniejszym silnikiem 1.0 T-GDI o mocy 100 KM. Przy tej samej kwocie można również wybierać wersje z automatyczną przekładnią dwusprzęgłową lub wygodniejsze kombi.

Hyundai i30 Wagon, w przedziale cenowym poniżej 100 tys. zł, oferuje kilka silników, w tym wersję 1.5 DPI z mocą 96 KM oraz 1.0 T-GDI o mocy 100 KM. Kombi o długości ponad 4,58 m przyciąga uwagę przestronnym bagażnikiem, którego pojemność sięga aż 602 l.

Optymalny wybór między silnikami

Która wersja silnikowa jest lepszym wyborem? Rekomenduje się jazdę próbną, by porównać osiągi silnika 1.5 DPI z doładowanym 1.0 T-GDI. Mimo że dynamika obu wersji jest akceptowalna, warto zwrócić uwagę, że w przypadku silnika trzycylindrowego lepsze osiągi dostrzegamy przy przyspieszeniu na trasie, a także w kontekście ekonomiczności, chociaż oszczędność silnika 1.0 może być ograniczona w zależności od stylu jazdy.

Niestety, los kompaktowych kombi wydaje się przesądzony. Rynek się kurczy, a w walce pozostają jedynie nieliczne marki, takie jak Stellantis, Grupa Volkswagen i Toyota, a wkrótce Ford planuje wycofać się z segmentu. Trudno przewidzieć, czy koreańskie modele doczekają się spalinowych następców, gdyż coraz więcej kierowców wybiera SUV-y, wypierając tradycyjne kombi. Świat motoryzacji ewoluuje, a decyzje producentów mogą znacząco wpłynąć na przyszłość tego segmentu.