Finanse

Obowiązkowa termomodernizacja i zmiana ogrzewania: Niezwykle ważna data dla Polaków!

2025-03-22

Autor: Katarzyna

Polska, w ślad za innymi krajami Unii Europejskiej, zbliża się do rewolucji w zakresie ogrzewania. Od 2028 roku, mieszkańcy naszego kraju będą musieli porzucić tradycyjne piecyki na węgiel i gaz ziemny na rzecz ekologicznych źródeł ciepła. Nowe regulacje to wynik unijnej dyrektywy, a ich celem jest ochrona środowiska i poprawa efektywności energetycznej budynków.

Do 2030 roku Polska ma wprowadzić zasadę budowy jedynie domów zeroemisyjnych, co oznacza, że nowe budynki nie mogą być wyposażane w kotły gazowe ani węglowe. Zamiast tego, kluczową rolę odegrają pompy ciepła, które w połączeniu z panelami fotowoltaicznymi przyniosą zdrowsze i tańsze ogrzewanie.

Czy wiesz, że zakaz będzie stopniowo rozszerzany na starsze budynki? Do 2050 roku całkowita modernizacja starych obiektów stanie się obowiązkowa. Niestety, aby pompy ciepła mogły działać efektywnie, wiele domów będzie musiało przejść czasochłonną i kosztowną termomodernizację. Nie da się ukryć, że koszty ocieplenia budynku często przewyższają możliwości finansowe przeciętnego Polaka.

Zgodnie z nowelizacją dyrektywy, średnie zużycie energii w budynkach mieszkalnych powinno zostać obniżone odpowiednio o 16% do 2030 roku i o 20-22% do 2035 roku. W najbliższych latach do renowacji trafi nawet 16% najmniej efektywnych energetycznie budynków. Czy jesteś gotowy na ten wielki remont?

W ramach tej transformacji do 2030 roku planuje się modernizację około 900 tysięcy budynków, z czego ponad 778 tysięcy stanowić mają domy jednorodzinne. Ambitny cel zakłada renowację ponad miliona budynków! Niezwykle ważnym pytaniem pozostaje: kto zapłaci za te remonty?

Pod koniec tego procesu w Polsce ma być wyremontowanych nawet 6 milionów budynków, w tym większość z nich to domy jednorodzinne. Koszt modernizacji dla budynku o powierzchni przekraczającej 100 m² to gigantyczna suma, sięgająca nawet 300 tysięcy złotych. Wiele osób zastanawia się, czy nie będzie to kosztować więcej niż zakup nowego mieszkania na rynku wtórnym.

Sytuacja z dofinansowaniem dla właścicieli domów staje się coraz bardziej niepewna. Osoby zamieszkujące w najgorszych technicznie budynkach często nie mają środków na drobne naprawy, co stawia pod znakiem zapytania ich zdolność do sfinansowania kosztownej modernizacji. Program „Czyste Powietrze” może nie wystarczyć. Bez wsparcia finansowego ze strony państwa osiągnięcie unijnej wizji zeroemisyjnych domów będzie wielką trudnością. Czy Polacy są gotowi na nadchodzące zmiany? Zostań na bieżąco z tym, co nadchodzi!