Finanse

Porównali Francję i Niemcy. Odkryto "ciemną flautę"

2024-11-21

Autor: Jan

Zjawisko dunkelflaute, czyli długotrwały brak wiatru i słońca, staje się poważnym wyzwaniem dla europejskich systemów elektroenergetycznych. Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) zauważa, że w dniach 4-14 listopada 2024 r. w Niemczech aż 66% energii pochodziło z paliw kopalnych, co oznacza wzrost o 29 punktów procentowych w porównaniu do średniego udziału w 2024 r. To alarmujące dane, które nie tylko pokazują problemy związane z zasilaniem, ale także rodzą pytania o przyszłość kształtowania polityki energetycznej w Europie.

Znaczenie stabilnych źródeł energii

Eksperci PIE podkreślają, że bilansowanie systemu w okresach dunkelflaute jest jednym z największych wyzwań dla fotowoltaiki i farm wiatrowych. Magazyny bateryjne, które mogą stabilizować system, wymagają ogromnych nakładów finansowych, a ich koszt w przypadku budowy mocy zapasowych może sięgać nawet 200-250 miliardów dolarów. W obliczu tak wysokich wydatków, niezbędne staje się poszukiwanie alternatywnych rozwiązań oraz inwestycji w źródła niskoemisyjne.

Warto jednak zauważyć, że w tym kontekście PIE zaznacza znaczenie stabilnych, niskoemisyjnych źródeł energii, takich jak elektrownie jądrowe, wodne i biogazownie. Choć w przyszłości mogą one korzystać z biometanu i zielonego wodoru, obecnie opierają się głównie na paliwach kopalnych, co stanowi zagrożenie dla planów dekarbonizacji.

Import energii w Niemczech, Francji i Polsce

W okresach dunkelflaute udział niesterowalnych źródeł w niemieckim miksie energetycznym spadł do 15%, a kraj był zmuszony zaimportować 1,9 TWh energii, co zaspokoiło 12% zapotrzebowania. W Polsce udział ten wyniósł tylko 6,7%, a import energii wzrósł z 2% do 3%, co sugeruje, że system energetyczny w kraju również nie jest odporny na fluktuacje.

Zupełnie inaczej sytuacja ma się we Francji. Dzięki niskiemu udziałowi niesterowalnych źródeł energii, Francja była w stanie utrzymać stabilność energetyczną i eksportować energię. W okresie od 4 do 14 listopada 2024 r. kraj ten eksportował 18% wyprodukowanej energii, co znacząco przyczyniło się do niskiej emisji CO2, wynoszącej zaledwie 40-60 g na kWh, w porównaniu do alarmujących 470-580 g w Niemczech i 700-900 g w Polsce.

W kontekście zjawiska dunkelflaute i wynikających z niego wyzwań, znaczenia zyskują nie tylko innowacyjne technologie, ale także współpraca państw w zakresie wymiany energii, która może okazać się kluczowa w przyszłości. Jak twierdzą eksperci, konieczne są dalsze inwestycje w rozwój infrastruktury oraz rozrachunek w polityce energetycznej, aby zapewnić stabilność systemu elektroenergetycznego w Europie na dłuższą metę.