W ostatnich latach w Stanach Zjednoczonych obserwuje się wyraźny spadek wydatków na alkohol, szczególnie wśród młodych dorosłych. Badania wykazują, że w przedziale wiekowym poniżej 30. roku życia coraz mniej osób sięga po alkohol. Statystyki pokazują, że w latach 2021-2023 tylko 62% dorosłych poniżej 35. roku życia zadeklarowało picie alkoholu, w porównaniu do 72% dwie dekady temu.

W odpowiedzi na te zmiany, duże marki alkoholowe zaczynają wprowadzać różnorodne opcje bezalkoholowe, starając się przyciągnąć konsumentów, którzy preferują unikać alkoholu, ale nadal chcą cieszyć się wyjątkowym smakiem napojów. Przykładem jest Heineken, który w 2017 roku wprowadził bezalkoholowe piwo Heineken 0.0, rozpoczął jego dystrybucję w Stanach Zjednoczonych w 2019 roku i odnotował wzrost sprzedaży napojów bezalkoholowych na wielu rynkach, w tym w USA.

Podobnie, Constellation Brands, producenci popularnych marek takich jak Modelo i Corona Extra, wprowadzili na rynek Corona Sunbrew 0,0% oraz Corona Cero. Dyrektorzy obydwu firm zauważają, że inwestycje w napoje bezalkoholowe przynoszą zyski, a trend ten zdaje się utrzymywać. W 2022 roku Corona Non-Alcoholic zdobyła tytuł „numeru 1 w segmencie bezalkoholowym”, co świadczy o zmianach w zachowaniach konsumentów.

Obserwacja rynku przez analityków sugeruje, że segment napojów bezalkoholowych rośnie w tempie około 6% rocznie, co stanowi ogromną szansę na rozwój. W tym kontekście, AB InBev również podkreśla znaczenie segmentu piw bezalkoholowych jako kluczowej szansy na przyszłość, raportując, że zdobyli ponad 60% udziału w rynku piwa bezalkoholowego.

Jednak nie tylko wyniki sprzedaży przyciągają uwagę; zmieniający się krajobraz społecznych postaw wobec alkoholu jest także istotny. Ostatnie badania wskazują, że już niewielki poziom spożycia alkoholu może zwiększać ryzyko zachorowania na raka, co skłania konsumentów do ostrożniejszego podchodzenia do alkoholu. Branża w odpowiedzi na te obawy zaczyna dostosowywać swoje oferty do rosnącego popytu na zdrowsze alternatywy.

Jason Edge, właściciel popularnego baru bezalkoholowego w Nowym Jorku, zauważył znaczny wzrost popytu na opcje bezalkoholowe, zauważając, że klienci różnią się, zarówno abstynenci, jak i osoby poszukujące przerwy od alkoholu. Podkreśla, że wkrótce więcej barów oraz marek dostosuje się do tych potrzeb, traktując je jako istotny segment rynku, który należy uwzględnić, aby utrzymać konkurencyjność.

Na horyzoncie wciąż widać wyzwania – przemysł alkoholowy stoi przed koniecznością dostosowania się do zmieniających się standardów i oczekiwań społecznych. Jak widać, nowe czasy, nowe preferencje i rosnąca świadomość zdrowotna stawiają przed producentami alkoholu nowe wyzwania, które mogą przekształcić oblicze całej branży.