Revolut, dynamicznie rozwijająca się firma fintech, szykuje się do wielkiego kroku w Londynie, a wiadomości są coraz bardziej ekscytujące! Do ich siedziby dołączy ponad 100 specjalistów, w tym analityków, kontrolerów ryzyka, a także transfery z innych miast i oddziałów. To wszystko w ramach ambitnych planów, aby stać się pełnoprawnym bankiem i przygotować się na zniesienie ograniczeń nałożonych przez Bank Anglii.

Od momentu uzyskania w lipcu zeszłego roku ograniczonej licencji bankowej, Revolut zdołał nie tylko przenieść swoją siedzibę do nowego wieżowca w finansowym centrum Londynu, ale również zwiększyć zatrudnienie z 35 do przeszło 100 osób. Co więcej, firma planuje podwoić tę liczbę i do końca 2025 roku zatrudnić przynajmniej 200 pracowników. Wszystko to związane jest z przygotowaniami do uzyskania pełnej licencji bankowej, która w teorii powinna być przyznana rok po otrzymaniu wersji ograniczonej.

Kiedy Bank Anglii da zielone światło, Revolut będzie mógł przenieść miliony brytyjskich klientów ze swojej instytucji pieniądza elektronicznego do nowego banku - Revolut NewCo UK Ltd. To oznacza ogromne możliwości dla klientów i nowe funkcje, które znacznie wzbogacą ofertę firmy.

Revolut, obecnie wyceniany na około 45 miliardów dolarów i posiadający ok. 50 milionów klientów, jest jedną z największych i najszybciej rozwijających się firm w branży fintech. Niedługo firma planuje ogłosić swoje wyniki finansowe za 2024 rok, które mogą być szokujące – prognozy wskazują na zysk przekraczający miliard dolarów przed opodatkowaniem, co różni się znacznie w porównaniu do 545 milionów dolarów zysku roku poprzedniego.

Jednak potężne rozmiary działalności rodzą także wyższe wymagania. Dlatego Revolut poszukuje specjalistów na kluczowe stanowiska, w tym nowego prezesa zarządu w Wielkiej Brytanii, Richarda Holmesa, byłego dyrektora Standard Chartered, oraz Ben'a Ellisa, byłego audytora w Lloyds Banking Group, który obejmie stanowisko dyrektora ds. zgodności. Również Carlos Selonke z Santandera dołączy do zespołu jako dyrektor ds. informatyki.

Ale po co właściwie ta licencja, skoro firma już odnosi sukcesy?

Jak to zwykle bywa, chodzi o jeszcze większe ambicje! Dzięki pełnej licencji, Revolut będzie mógł rozszerzyć swoją ofertę o nowe produkty, takie jak pożyczki, a co najważniejsze, konta klientów będą objęte brytyjskim Bankowym Funduszem Gwarancyjnym, chroniącym depozyty do kwoty 85 000 funtów (około 425 tys. zł) w przypadku bankructwa banku. To z pewnością podniesie zaufanie do marki i przyciągnie jeszcze więcej klientów!

Revolut nie tylko zmienia sposób, w jaki zarządzamy finansami, ale również przekształca całą branżę bankową. Niewątpliwie czekają nas fascynujące czasy z coraz bardziej innowacyjnymi rozwiązaniami finansowymi!