Technologia

Revolut ujawnia skandal! Facebook musi zapłacić ofiarom oszustw online!

2024-10-03

Revolut, w obliczu rosnącego problemu oszustw na platformach społecznościowych, formalnie zażądał od Mety, właściciela Facebooka, WhatsAppa i Instagrama, aby wziął odpowiedzialność za skutki oszustw na swoich platformach.

Nie chodzi tylko o udostępnienie danych dotyczących oszustw bankom – Revolut domaga się także finansowego wsparcia dla ofiar, które padły ofiarą wyłudzeń na platformach Mety. To jasno stawia sprawę: duże firmy technologiczne muszą ponosić odpowiedzialność za szkody wynikające z ich zaniedbań.

Zgodnie z raportem Revolut, w pierwszej połowie 2024 roku aż 62% zgłoszonych oszustw miało miejsce na platformach Mety. To alarmujący wynik, który nie odbiega od danych z drugiej połowy 2023 roku, co pokazuje, że problem narasta, a nie znika. Facebook jest najczęściej wskazywaną platformą przez oszukanych klientów, co potęguje wagę tej sprawy.

W Polsce sytuacja jest równie niepokojąca. Aż 55% oszustw zgłoszonych przez klientów Revolut miało źródło na platformach Mety, z czego aż 38% dotyczyło Facebooka. Inne platformy, takie jak Telegram i WhatsApp, również są potencjalnymi miejscami dla oszustów, co wskazuje na rosnącą presję na te sieci społecznościowe.

Rafał Brzoska, znany polski przedsiębiorca i twórca InPost, wyraził swoje oburzenie na fakt, że Facebook nie tylko toleruje, ale także zarabia na wykorzystywaniu jego wizerunku w kontekście oszustw i wyłudzeń. Podjął kroki prawne, które mogą zmienić krajobraz obecności Facebooka w Polsce, a w przypadku ich sukcesu, Meta mogłaby zostać zobowiązana do uiszczenia na rzecz polskiego budżetu kwoty nawet 22 miliardów złotych.

Revolut podkreśla, że same działania banków i instytucji finansowych, które mają jedynie zbierać dane o oszustwach, są niewystarczające. Woody Malouf, szef działu przestępczości finansowej w Revolut, stwierdził, że Meta powinna przejąć część odpowiedzialności za monitorowanie swoich platform oraz rekompensowanie strat pokrzywdzonym.

Brak zdecydowanych działań ze strony Mety rodzi poważne wątpliwości co do ich intencji. Firmy na tych platformach zarabiają miliony na reklamach, w tym także na promowaniu podejrzanych inwestycji, które później okazują się oszustwami.

Revolut, z ponad 45 milionami użytkowników na świecie, intensywnie rozwija systemy wykrywania oszustw oraz edukuje swoich klientów w zakresie unikania pułapek wyłudzaczy. W 2023 roku udało się zapobiec przestępstwom na kwotę przekraczającą 475 milionów funtów. To jednak zaledwie kropla w morzu potrzeb.

Jeśli Meta nie podejmie zdecydowanych działań, odpowiedzialność za walkę z oszustwami i naprawę szkód spadnie na banki oraz ich klientów, a ofiary wciąż będą ponosiły konsekwencje z powodu braku działania potężnych technologicznych gigantów.

W erze, w której korporacje technologiczne kształtują zasady naszego życia cyfrowego, jest to moment kulminacyjny dla wielu z nich. Czy Meta podejmie działania, które są niezbędne, aby bronić swoich użytkowników? Odpowiedź na to pytanie może zadecydować o przyszłości nie tylko Facebooka, ale także całego rynku społecznościowego.