W marcu tego roku Senat zaproponował szereg poprawek do ustawy regulującej zatrudnianie cudzoziemców w Polsce, a w czwartek Sejm zatwierdził niektóre z nich, dokonując znaczących zmian w przepisach dotyczących pracy obcokrajowców. Kluczowe poprawki miały na celu uproszczenie procesu oraz przeciwdziałanie nadużyciom.

Jednym z najważniejszych punktów była decyzja o skreśleniu przepisu dotyczącego zwiększenia sankcji za łamanie praw polskich pracowników, co budziło kontrowersje. W ramach nowej regulacji, za zatrudnianie cudzoziemców niezgodnie z prawem grozi kara grzywny w wysokości od 3 do 50 tys. zł, podczas gdy za podobne wykroczenia w przypadku Polaków kary są niższe – od 1 do 30 tys. zł.

Za odrzuceniem poprawki Senatu głosowało 36 posłów, natomiast przeciw było 146 posłów z KO, co jasno pokazuje podział w sprawie. Warto dodać, że Sejm nie przyjął również propozycji Senatu umożliwiającej agencjom pracy zatrudnianie cudzoziemców na podstawie umów cywilnoprawnych.

Nowe przepisy mają na celu nie tylko uproszczenie procedur, lecz także wprowadzenie pełnej elektronizacji postępowań związanych z wydawaniem zezwoleń na pracę dla cudzoziemców. Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Pracy, nowa ustawa ma być krokiem w kierunku efektywniejszego zarządzania rynkiem pracy oraz walki z nadużyciami.

Nowością jest także wprowadzenie punktów dla cudzoziemców w powiatowych urzędach pracy, które mają ułatwić im dostęp do informacji oraz porad w zakresie zatrudnienia. Wprowadzono również obowiązek stworzenia listy zawodów, na które nie będą wydawane zezwolenia dla cudzoziemców w przypadku trudnej sytuacji na lokalnym rynku pracy.

Na koniec września 2023 roku w Polsce pracowało 1 052 700 cudzoziemców, z których największą grupę stanowili Ukraińcy, stanowiący 67,2% ogółu pracujących obcokrajowców. Nowe prawo ma na celu nie tylko poprawę sytuacji na rynku pracy, ale także zwiększenie kontroli nad legalnością zatrudnienia cudzoziemców przez Straż Graniczną oraz Państwową Inspekcję Pracy.

Czas pokaże, jakie efekty przyniosą wprowadzone zmiany, jednak w obliczu ciągle rosnącej liczby pracujących obcokrajowców, reformy te zdają się być krokiem w stronę lepszej regulacji rynku pracy w Polsce.