
Rząd planuje zamknąć drzwi dla zagranicznych firm budowlanych. Czy polska branża w końcu dostanie wsparcie?
2025-03-16
Autor: Agnieszka
Rząd planuje zamknąć drzwi dla zagranicznych firm budowlanych. Czy polska branża w końcu dostanie wsparcie?
W ostatnich latach Polska stała się atrakcyjnym miejscem dla inwestycji budowlanych, zwłaszcza z krajów poza Unią Europejską, takich jak Turcja i Chiny. Przykłady takich inwestycji można zauważyć w pracach realizowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Branża budowlana w Polsce od dłuższego czasu apeluje o wprowadzenie regulacji, które ograniczą konkurencję z tych krajów, podkreślając, że krajowe firmy muszą spełniać rygorystyczne normy, podczas gdy zagraniczne podmioty cieszą się swobodnym dostępem.
W obliczu rosnącej presji na lokalny rynek pracy, rząd zapowiada wprowadzenie nowych przepisów, które mają z większą mocą regulować warunki udziału w przetargach publicznych. Jak twierdzi Artur Popko, prezes Budimeksu, aby polskie firmy mogły konkurować na rynkach takich jak Niemcy czy Czechy, muszą sprostać dużym wymaganiom, które w przypadku firm spoza UE nie są stosowane.
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawiła się informacja, że do końca czerwca, wejdą w życie nowe przepisy, które umożliwią zamawiającym wykluczanie wykonawców spoza UE. Zmiany te są odpowiedzią na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który podkreślił, że prawo unijne chroni jedynie firmy z krajów UE oraz sygnatariuszy Porozumienia WTO.
Projekt ustawy, który jest obecnie przygotowywany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii, ma na celu wzmocnienie pozycji krajowych wykonawców, poprzez wprowadzenie gorszych warunków dla firm spoza Unii. Jak zauważają eksperci, może to być odpowiedź na nielegalne dotacje, które te firmy mogą otrzymywać, co wpływa na ich konkurencyjność na polskim rynku.
Obawy dotyczące sytuacji na polskim rynku budowlanym są uzasadnione, bowiem wzrost konkurencyjności z krajów trzecich może zagrażać lokalnym przedsiębiorstwom, ograniczając ich możliwości rozwojowe. Wiąże się to z potencjalnym wzrostem ryzyka dla inwestycji, szczególnie w kontekście rosnących kosztów materiałów budowlanych.
Rząd podkreśla, że zamówienia publiczne powinny stanowić kluczowy instrument wspierający rozwój polskich firm w kontekście geopolitycznym. W związku z niestabilną sytuacją w regionie, ochrona krajowego rynku budowlanego zyskuje na znaczeniu.
Azjatyccy wykonawcy realizują obecnie kontrakty w Polsce o wartości kilkunastu miliardów złotych. Rząd ma nadzieję, że nowe regulacje wpłyną na zwiększenie zatrudnienia w polskich firmach i wspieranie lokalnych społeczności poprzez rozwój infrastruktury. Kluczowe jest również monitorowanie, czy nowi wykonawcy przestrzegają przepisów podatkowych i przyczyniają się do rozwoju krajowej gospodarki.
W obliczu rosnącej obecności azjatyckich firm na polskim rynku, nie jest już tak oczywiste, że będą one mogły lepiej konkurować przy nieprzestrzeganiu zasad równej konkurencji. Władze muszą teraz działać zdecydowanie, aby polscy wykonawcy mieli odpowiednie warunki do funkcjonowania w tym trudnym otoczeniu. Co więcej, obecne plany rządowe spotykają się z pozytywnym odbiorem w branży budowlanej, która od lat boryka się z problemami wynikającymi z nieuczciwej konkurencji.