Szaleństwo w Syrii! Ławrow ostrzega przed katastrofą: "To niedopuszczalne!"
2024-12-07
Autor: Jan
Ławrow o sytuacji w Syrii
Szef rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Siergiej Ławrow, spotkał się w dosze, stolicy Kataru, z ministrami spraw zagranicznych Turcji i Iranu. Tematem rozmów były działania syryjskich rebeliantów, które są kierowane przez grupę Hayat Tahrir al-Sham (HTS) i są wymierzone przeciwko rządowi prezydenta Baszara al-Asada. - To niedopuszczalne, aby grupa terrorystyczna przejmowała kontrolę nad terytoriami wbrew porozumieniom – stwierdził Ławrow, podkreślając alarmującą sytuację w regionie.
Co planuje Rosja?
Ławrow zaznaczył, że Rosja „wspiera armię syryjską w walce z atakami terrorystów”. Moskwa zaangażowała się w konflikt w Syrii w 2015 roku, oferując wsparcie dla reżimu Baszara al-Asada. - Będziemy przeciwstawiać się rebeliantom w każdy możliwy sposób - zapewnił. Na pytanie, czy uważa, że Asad ma szansę utrzymać władzę, Ławrow odparł: „Nie zajmuję się zgadywaniem, ale sytuacja jest niezwykle dynamiczna.”
Sytuacja w Syrii
Reprezentujący rebeliantów Hassan Abd al-Ghani ogłosił, że ich siły zaczęły otaczać Damaszek. Rząd syryjski jednak zdementował te spekulacje, zapewniając, że nie wycofują się z okolic stolicy. - Nasze siły wkrótce zaplanowały aktywne działania w Damaszku – dodał. Według doniesień Reutersa, rebelianci zajęli Kunejtrę przy granicy z Izraelem. Jeśli potwierdzą się wiadomości o ich obecności w tym regionie, może to oznaczać nowy front na południu Syrii, co może wywołać poważne konsekwencje dla całego kraju.
Plotki o wyjeździe Asada
W międzyczasie pojawiły się niepokojące doniesienia o możliwej ucieczce Baszara al-Asada z Syrii. Media badają wszystkie dostępne loty z Damaszku, które mogłyby wskazywać na to, że prezydent opuścił kraj. Jednak jego kancelaria stanowczo odrzuciła te spekulacje, zapewniając, że Asad pozostaje w Damaszku i kontynuuje pracę.
Reforma czy chaos?
W obliczu narastających napięć politycznych i militarnych, destabilizacja w Syrii staje się coraz bardziej niebezpieczna. Eksperci zwracają uwagę, że dalsze zbrojne działania rebeliantów mogą prowadzić do jeszcze większej katastrofy humanitarnej w regionie, który już teraz zmaga się z konsekwencjami wieloletniego konfliktu. Czy świat w porę zareaguje na te dramatyczne wydarzenia?