Szokujące Wstrzymanie Dostaw Ropy z Rosji na Węgry! Co To Oznacza?
2024-12-20
Autor: Michał
Rosja wstrzymała dostawy ropy na Węgry w wyniku awarii systemu rurociągowego Transnieft, której miejscu doszło w przepompowni Uniecza, jednej z największych w centralnej Rosji. Informacje te potwierdziły trzy źródła branżowe w rozmowie z agencją Reutera. Ta nagła decyzja wpłynęła na nie tylko na Węgry, ale również na dostawy ropy do Białorusi.
Ale czy awaria rurociągu to jedyny powód tego wstrzymania? W ciągu ostatnich miesięcy Węgry były jedynym krajem w UE, który nadal importował rosyjską ropę, odbierając około 300 tysięcy baryłek dziennie. Surowiec ten był następnie przetwarzany w rafineriach firmy MOL zarówno na Węgrzech, jak i w Słowacji, dzięki wyłączeniu obu krajów z unijnego embarga na rosyjską ropę.
Nie tylko południowy rurociąg wstrzymano - również północna nitka przestała dostarczać surowiec, jednak nie jest to ropa rosyjska. Niemcy kontynuują odbiór kazachskiej ropy przez Polskę, z planem zwiększenia dostaw z 1 mln ton w zeszłym roku do 1,3-1,4 mln ton w 2023 roku. Niektórzy eksperci przewidują, że problemy rurociągu mogą potrwać do końca grudnia lub nawet kilku miesięcy, jednak są też tacy, którzy wątpią w prawdziwość awarii i sugerują, że może to być manewr o podłożu politycznym.
W obliczu tej sytuacji, władze MOL zapewniają, że rynek jest stabilny i nie ma powodu do paniki. Kazachstan również potwierdził, że niemieccy nabywcy mogą być pewni ciągłości dostaw. Do liderów europejskiego rynku ropy dołączają Węgrzy i Słowacy, którzy mimo embarga nadal inwestują w rosyjskie surowce, z zakupami na poziomie 132 milionów euro dla Słowacji oraz 108 milionów euro dla Węgier w listopadzie.
Skandaliczne jest to, że oba te kraje płaciły także za rosyjski gaz, a sumy, które wpłynęły do Gazpromu, wyniosły odpowiednio 129 mln euro i 141 mln euro tylko w ubiegłym miesiącu. Łącznie Unia Europejska wydała na rosyjskie surowce energetyczne 1,1 miliarda euro w przeciągu ostatniego miesiąca. Warto zauważyć, że Francja i Hiszpania również importują LNG z Rosji, co może budzić wątpliwości co do ich zaangażowania w działania na rzecz ograniczenia współpracy z rządem w Moskwie.
Czy to tylko przypadek, czy może przemyślana strategia? Eksperci zwracają uwagę, że sytuacja na rynku energetycznym w Europie staje się coraz bardziej napięta. Będziemy musieli bacznie obserwować rozwój wydarzeń!