W ubiegłym tygodniu, podczas rozmów prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera o możliwej obecności europejskich sił na Ukrainie, armia francuska już prowadziła tajne manewry przygotowawcze do takiego scenariusza.

Na przełomie ostatnich miesięcy 2023 roku, francuskie siły zbrojne przeprowadziły ściśle tajne ćwiczenia pod kryptonimem Perseusz, które miały na celu przeszkolenie jednostek w kontekście możliwej rosyjskiej ofensywy z terytorium Białorusi.

W manewrach uczestniczyły Specjalne Siły Wojsk Lądowych (CAST) oraz prestiżowy 13. Pułk Dragonów Spadochronowych (13e RDP), które ćwiczyły w warunkach przypominających zakole rzeki Dniepr na północ od Kijowa. Istotnym elementem ćwiczeń było ogromne znaczenie dronów i informacji wywiadowczych w operacjach militarnych. Uczestnicy mieli za zadanie doskonalić umiejętności związane z rozmieszczaniem operatorów oraz bezzałogowych statków powietrznych w trudnych warunkach, co jest kluczowe w kontekście współczesnych konfliktów.

Dodatkowo, w manewrach brały udział jednostki zajmujące się obrazowaniem satelitarnym i analizą danych, a także te, które koncentrowały się na zbieraniu informacji wywiadowczych przy użyciu platform mediów społecznościowych, takich jak Telegram, do monitorowania ruchów i planów rosyjskich sił zbrojnych.

Jednakże, w wyniku tych ćwiczeń ujawniono niepokojący fakt – Francja zostaje w tyle w produkcji nowoczesnych dronów FPV, które, mimo niskich kosztów produkcji, oferują szybką transmisję obrazu na żywo. Dzięki nim można znacznie zwiększyć efektywność operacji wojskowych. Portal wskazuje, że francuski departament zamówień zbrojeniowych nie nadał priorytetu produkcji dronów FPV ani nie rozwija zastosowań algorytmów sztucznej inteligencji do automatycznej identyfikacji celów, co stawia Francję w trudnej sytuacji na tle międzynarodowej konkurencji w dziedzinie nowoczesnych technologii wojskowych.

Czy Francja jest gotowa na przyszłe wyzwania? Obserwatorzy podkreślają, że sytuacja w Ukrainie oraz działania Rosji stanowią bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa europejskiego. W obliczu tych wydarzeń, takimi manewrami Francja może nie tylko przygotować się do potencjalnej interwencji, ale także wzmocnić swoje zdolności obronne i współpracę z sojusznikami. Sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji!