Z dniem 20 grudnia 2023 roku, na Telewizję Polską (TVP) nałożono realną kontrolę przez likwidatora Daniela Gorgosza oraz dyrektora generalnego Tomasza Syguta. W oficjalnym komunikacie dla Wirtualnych Mediów, nadawca ogłosił, że jego koszty operacyjne w 2024 roku wyniosły 3 miliardy 210 milionów złotych, co stanowi spadek o 565 milionów w porównaniu do 2023 roku, kiedy to koszty osiągnęły 3 miliardy 775 milionów złotych.

W ubiegłym roku TVP wykazała przychody komercyjne na poziomie 1 miliarda 179 milionów złotych, z czego 1,5 miliona złotych pochodziło z reklam i sponsoringu. Jest to wzrost o 50,4 miliona złotych w porównaniu z rokiem poprzednim. Dodatkowo spółka spłaciła niemal 100 milionów złotych obligacji zaciągniętych przez poprzednie kierownictwo, co dodatkowo obciążyło jej bilans.

Kryzys finansowy zaostrza sytuację

Wstępny wynik finansowy TVP na 2024 rok, przed audytem, wskazuje na stratę wynoszącą 238 milionów złotych. Publiczny nadawca stwierdził, że "fundamentalny wpływ na ten wynik miało bezprawne zablokowanie przez przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego środków abonamentowych w wysokości 245,5 miliona złotych". Blokada tych funduszy wywołała dodatkowe problemy finansowe, które mogły zostać uniknięte, gdyby środki były regularnie przekazywane.

Na początku 2024 roku KRRiT wstrzymała wypłatę funduszy z abonamentu RTV, kierując je do depozytu sądowego, co miało miejsce po kataklizmie, który dotknął kraj jesienią. Dopiero po pewnym czasie zaczęto wypłacać zaległe środki.

Rekordowe wpływy z abonamentu

W 2023 roku TVP zainkasowała rekordową sumę 2 miliardy 670 milionów złotych, która obejmowała zarówno wpływy z abonamentu RTV, jak i rekompensatę abonamentową. Niestety, w grudniu 2023 roku ustawa budżetowa na 2024 rok, która przewidywała 2 miliardy 950 milionów złotych rekompensaty dla TVP, Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych, została zawetowana przez prezydenta.

Brak oszczędności spowodowany odmową KRRiT

Telewizja Polska ma najwięcej kanałów tematycznych spośród publicznych nadawców w Unii Europejskiej. Władze stacji zaproponowały w projekcie kart powinności na lata 2025-2029 połączenie kanałów TVP Historia, TVP Dokument i TVP Nauka w jedną stację TVP Wiedza, a także likwidację kanałów TVP Kobieta, Alfa TVP, TVP Kultura 2, TVP Historia 2 i TVP ABC 2. Plany zakładały również powrót TVP 4K.

Jednak KRRiT odmówiła akceptacji tych propozycji, wskazując na brak stabilnego finansowania mediów publicznych, co uniemożliwiło TVP przeprowadzenie jakichkolwiek redukcji kanałów telewizyjnych. Bez tego kroku, TVP pozostaje w trudnej sytuacji finansowej, a przyszłość publicznego nadawcy staje pod znakiem zapytania. Jakie zmiany czekają TVP w nadchodzących miesiącach? Czy stacja poradzi sobie z kryzysem, czy może czeka nas poważny kryzys w polskim systemie mediów publicznych?