
Tysi0 ludzi trac0 prac1 w 2025 roku - alarmujące dane!
2025-03-28
Autor: Jan
Z najnowszych obliczeń 'Rzeczpospolitej', opartych na informacjach Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Socjalnej, wynika, że w ciągu zaledwie dwóch pierwszych miesięcy 2025 roku zgłoszono zwolnienia grupowe dotyczące aż 14,8 tys. pracowników. To niemal trzykrotnie więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Ponad 7,7 tys. osób już straciło zatrudnienie.
Co się dzieje na rynku pracy?
Rok 2024 również nie przyniósł dobrych wiadomości. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ubiegły rok zakończył się rekordową liczbą zwolnień grupowych od czasu pandemii. Pracodawcy zgłosili plany dotyczące zwolnień, które miały objąć 37,3 tys. pracowników, a ostatecznie pracę straciło około 27 tys. z nich.
Kto zwalnia pracowników?
Wśród firm planujących redukcję zatrudnienia w 2025 roku znajdują się kluczowe przedsiębiorstwa, takie jak Poczta Polska, Carrefour oraz syndyk Rafako. Poczta Polska ogłosiła, że w ramach restrukturyzacji zamierza zwolnić aż 8,5 tys. z ponad 62 tys. pracowników. Dla porównania, Carrefour planuje zwolnienie 340 pracowników ze swoich warszawskich i bydgoskich sklepów, tłumacząc tę decyzję niewielkimi zyskiem i rosnącymi kosztami operacyjnymi.
Z kolei fabryka sody w Janikowie, należąca do grupy Qemetica, ogłosiła, że zakończy produkcję, co spowoduje stratę pracy dla 350 pracowników. Wytwarzanie sodu stanowi kluczowy sektor w regionie, a wygaśnięcie fabryki może mieć daleko idące konsekwencje.
Realne zagrożenie dla rynku pracy
Ekspert ds. restrukturyzacji, adwokat Patryk Kruczek, podkreśla, że obecne problemy na rynku pracy dotyczą szerokiego spektrum branż, w tym transportu i produkcji mebli. Wzrost zadłużenia firm oraz problemy z łańcuchami dostaw są kluczowymi czynnikami prowadzącymi do tych trudności.
Z danych wynika, że w Polsce mamy również sytuację, w której mimo niskiego współczynnika bezrobocia, liczba wakatów wciąż jest bardzo mała. Równocześnie jednak, według raportów, w branży spożywczej zanotowano 40-procentowy wzrost restrukturyzacji, a w sektorze odzieżowym nawet 50-procentowy wzrost upadłości.
Prognozy na przyszłość
Według mówi Andrzeja Kubisiaka, wicedyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego, obecna sytuacja jest stale monitorowana, a zmiany na rynku pracy są bardziej wynikiem zmian demograficznych niż kryzysu gospodarczego. Zmiany w zatrudnieniu związane są głównie z osiągnięciem wieku emerytalnego przez część pracowników.
Niepokojąca sytuacja może przełożyć się na szersze problemy na rynku pracy, a lokalne społeczności mogą zostać dotknięte redukcjami zatrudnienia w ważnych firmach. Jak podkreślają eksperci, istotne jest, by przedsiębiorstwa dostosowywały się do zmieniającego się rynku, aby uniknąć fali zwolnień oraz zabezpieczyć przyszłość swoich pracowników.