Wprowadzenie wolnej Wigilii - argumenty i kontrowersje

Propozycja Lewicy, by ustanowić Wigilię dniem wolnym od pracy, budzi coraz większe kontrowersje oraz emocje. Niektórzy twierdzą, że dla katolików bardziej znaczącym świętem jest Wielki Piątek, który w Polsce również nie jest wolny od pracy. W wielu europejskich krajach, takich jak Niemcy, Austria, Słowacja, Portugalia, Holandia czy Wielka Brytania, Wielki Piątek jest już dniem wolnym. Warto również zauważyć, że w Hiszpanii i Danii cała Zmartwychwstania, czyli Wielki Czwartek, również należy do dni wolnych, podczas gdy Polska pozostaje w tyle.

Przeciwnicy projektu z obawami o gospodarkę

Krytycy projektu wskazują na potencjalne straty dla przedsiębiorstw. Nawet Sławomir Mentzen z Konfederacji wyraża wątpliwości wobec wolnej Wigilii, podkreślając, że wszyscy dobrze się mają mimo pracy w tym dniu. Poseł argumentuje, że wprowadzenie wolnego dnia doprowadzi do regresu gospodarczego: „Ktoś może otrzymać wynagrodzenie, ale nie przyniesie przychodu”. Rodzi to pytanie, jak taka decyzja wpłynie na małe i średnie przedsiębiorstwa.

Możliwość likwidacji innego dnia wolnego

Często pojawiają się propozycje, by w zamian za wolną Wigilię zlikwidować inny dzień wolny, jak np. Święto Trzech Króli.

Opinie marszałka Sejmu i procedowanie projektu

Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, uważa, że szanse na wprowadzenie wolnej Wigilii w tym roku są „umiarkowane”. Argumentuje, że projekt dotarł do sejmu zbyt późno, by móc go szybko procedować. Przyznaje, że powinno nastąpić wysłuchanie różnych grup społecznych: kasjerek, pracowników administracji, którzy mają już zaplanowaną pracę na ten dzień. Zwraca uwagę na wyzwania związane z logistyką i łańcuchami dostaw.

Kiedy podejmowane będą decyzje?

Sejm ma w tym tygodniu obradować, a według informacji „Faktu”, planowane jest to ostatnie posiedzenie w listopadzie. W porządku obrad nie figuruje temat wolnej Wigilii. Kolejne posiedzenie planowane jest dopiero na początek grudnia, co znacznie ogranicza szanse na szybkie uchwalenie tej ustawy. Po ewentualnym przegłosowaniu przez Sejm, projekt musi przejść przez Senat oraz zyskać podpis prezydenta.

Co jeśli projekt nie zostanie przyjęty?

Warto dodać, że projekt ustawy zakłada, że 24 grudnia stałby się dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym pracowników sklepów, którzy obecnie pracują do godziny 14. Co się stanie, jeśli projekt nie zdobędzie potrzebnej akceptacji? Okaże się, że sytuacja w polskich miejscach pracy w Wigilię pozostanie bez zmian, a szczególne święto dla wielu Polaków nadal będzie dniem pracy.