W Polsce od kilku lat obserwujemy ogromny wzrost zainteresowania instalacjami fotowoltaicznymi. Przemiany w sektorze energii odnawialnej miały przynieść liczne korzyści, ale teraźniejszość pokazuje, że sytuacja powoli staje się bardziej skomplikowana.

Nadpodaż energii z OZE - sieci nie wytrzymują

Jak zauważa „Rzeczpospolita”, na początku roku Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) wprowadziły ograniczenia w pracy instalacji fotowoltaicznych. W marcu zredukowano ich moc o około 850 MW, a wcześniej już w lutym interweniowano w sprawie redukcji o 468 MW. Główną przyczyną tych kroków jest nadwyżka produkcji energii słonecznej w okresie wiosennym i letnim, gdy zapotrzebowanie na energię jest relatywnie niskie.

Kapitałowe wyzwania

Jak wskazuje Bartosz Krysta, wiceprezes Enea ds. handlowych, zjawisko nadpodaży jest szczególnie wyraźne w okresach intensywnej produkcji energii z fotowoltaiki. Kluczowym rozwiązaniem mogą stać się duże magazyny energii, które Enea planuje budować przy instalacjach OZE oraz elektrowniach. To jednak wymaga czasu - pierwsze z tych projektów mogą być gotowe dopiero za kilka lat.

Rewitalizacja infrastruktury energetycznej

PSE nie zamierzają spoczywać na laurach – w ciągu najbliższych 10 lat chcą zainwestować 64 miliardy złotych w rozwój sieci przesyłowej. Planowane są m.in. nowe linie 400 kV oraz stacje elektroenergetyczne, co ma umożliwić lepsze przesyłanie energii z odnawialnych źródeł oraz wyeliminować obciążenia dla istniejącej infrastruktury.

Przewidywania na przyszłość

Według obecnych analiz PSE, do 2034 roku źródła OZE mogą dostarczać od 162 do 212 TWh energii rocznie. Prognozy wskazują, że ich realna produkcja będzie oscylować wokół 139-163 TWh, co stanowiłoby około 55-58% krajowej produkcji energii elektrycznej netto. Równocześnie jednak konieczne jest dalsze rozbudowanie sieci, aby przygotować się na przewidywalny wzrost zużycia energii i zapotrzebowania na moc.

Podsumowując, nadchodzące lata będą kluczowe dla polskiej energetyki odnawialnej. Aby uniknąć kryzysów związanych z nadprodukcją energii, konieczne są inwestycje nie tylko w źródła, ale również w infrastrukturę i systemy magazynowania. Właściciele paneli fotowoltaicznych powinni być czujni i gotowi na zmiany, które mogą wpłynąć na ich zyski. Czy przyszłość przyniesie równowagę na rynku? Tego nikt jeszcze nie wie.