Wobec nowego ładu gospodarczego oraz rosnącego napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, Polska może zyskać na tej globalnej rywalizacji. Jak pokazuje raport ekonomistów z Allianz Trade, kraje trzecie, w tym Polska, mają szansę stać się "centrami handlowymi nowej generacji".

Eskalacja wojny handlowej, szczególnie po ewentualnym powrocie Donalda Trumpa do Białego Domu w 2025 roku, mogłaby negatywnie wpłynąć na globalny handel towarami. W skrajnych scenariuszach cła na chińskie towary mogłyby wynosić nawet 60%, co obniżyłoby dynamikę wymiany handlowej o 2,6 punktu procentowego do 2026 roku.

Z danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) wynika, że realna wartość handlu towarami od 2025 roku ma wzrastać w tempie około 3,3-3,4%. W optymistycznym wariancie, Polską szansę zwiększenia swojej obecności w eksporcie mogą wspierać utrzymujące się synergie w handlu z USA oraz dinamika zbliżenia do rynków azjatyckich.

Interesującym zjawiskiem jest wzrastająca korelacja między polityką handlową USA a działaniami innych krajów, w tym Europy. Ostatnie lata pokazują, że protekcjonizm amerykański zyskuje naśladowców w Europie, co stawia Polskę w korzystnej pozycji do wyciągania korzyści z nowej dynamiki handlowej.

Analitycy Allianz przewidują, że w ciągu najbliższych pięciu lat udział krajów z drugiego szeregu w globalnym eksporcie towarów wzrośnie z 19,7% do 21,3%. W tym kontekście Polska, z rekordowym udziałem 1,6% w globalnym eksporcie w 2023 roku, staje się interesującym graczem na arenie międzynarodowej.

Jednakże, warto zauważyć, że Węgry i Rumunia również mają szansę na znaczny wzrost. To właśnie te dwa kraje, według Allianz Trade, mogą lepiej wykorzystać swoje potencjały handlowe i jakości infrastruktury. W porównaniu do Polski, obie te gospodarki charakteryzują się większymi możliwościami zarówno w zakresie rozwoju przemysłu, jak i połączeń logistycznych.

Na koniec, warto również największą uwagę zwrócić na różnorodność sektorową polskiej gospodarki, która w obliczu globalnych zawirowań odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu stabilności. Choć według prognoz MFW w latach 2024-2029 polski eksport może wzrosnąć o 21%, to Rumunia i Węgry mogą osiągnąć wzrosty rzędu 26% i 32% odpowiednio.

Warto monitorować sytuację; wojna handlowa może otworzyć nowe drzwi i zrewolucjonizować układ sił w handlu międzynarodowym, gdzie Polska ma szansę zając czołową pozycję.