Finanse

Wzrost bezrobocia w listopadzie: Co to oznacza dla polskiej gospodarki?

2024-12-05

Autor: Tomasz

Najnowsze dane opublikowane przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej potwierdzają przewidywania ekonomistów, którzy spodziewali się wzrostu stopy bezrobocia do poziomu 5% w listopadzie 2024 roku. W porównaniu do rekordowo niskiego wyniku z października, który przyniósł pozytną niespodziankę, listopadowe liczby przyciągają uwagę analityków.

Według wstępnych danych, na koniec listopada 2024 r. w urzędach pracy zarejestrowanych było 776,2 tys. bezrobotnych, co oznacza wzrost o 10,7 tys. osób (1,4%) w porównaniu do końca października. Warto jednak zauważyć, że jest to tylko o 2,8 tys. osób (0,4%) więcej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.

Rekordowo niska liczba osób zarejestrowanych jako bezrobotne została odnotowana w czerwcu 2024 r., kiedy to wyniosła 762,2 tys. Od tego czasu liczba ta wzrosła o 14 tys. Osłabienie rynku pracy w okresie jesienno-zimowym jest naturalnym zjawiskiem, kiedy mnożstwo branż, takich jak budownictwo, turystyka czy rolnictwo, znacznie ogranicza swoją aktywność, co prowadzi do mniejszego popytu na pracowników sezonowych.

Interesującym zjawiskiem jest to, że mimo normalnego sezonu letniego, liczba zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu i lipcu zmniejszyła się do 6 mln 458 tys. osób, co jest o 27 tys. mniej niż w styczniu - tradycyjnie jednym z najsłabszych miesięcy.

W listopadzie 2024 r. pracodawcy zarejestrowali w urzędach pracy 62,4 tys. wolnych miejsc pracy, co oznacza spadek o 18,3 tys. (22,7%) w porównaniu do października oraz o 15,6 tys. (20,0%) niż w listopadzie 2023 roku. Te dane wskazują na wyraźne spowolnienie aktywności rekrutacyjnej w wielu sektorach.

Mimo że sytuacja na polskim rynku pracy uległa pogorszeniu, Polska wciąż ma jedne z najniższych wskaźników bezrobocia w Unii Europejskiej. W październiku średnie bezrobocie w krajach UE wyniosło 5,9%, podczas gdy w Polsce utrzymało się na poziomie 3,1%. To trzeci najniższy wskaźnik w Unii Europejskiej, po Czechach (2,6%) i Malcie (3%).

Warto dodać, że definicja bezrobocia różni się w zależności od kraju. Eurostat klasyfikuje jako bezrobotnych tylko osoby, które aktywnie poszukują pracy, co sprawia, że statystyki mogą odbiegać od tych podawanych przez Główny Urząd Statystyczny.

Miejmy nadzieję, że nadchodzące miesiące przyniosą pozytywne zmiany i ożywienie na rynku pracy, aby polska gospodarka mogła ponownie zyskać na dynamice. Śledźcie nas na bieżąco, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami!