Ministra Klimatu i Środowiska, Paulina Hennig-Kloska, ogłosiła na początku stycznia 2024 roku, że najcenniejsze przyrodniczo lasy w Polsce będą tymczasowo objęte moratorium, co oznacza wstrzymanie wycinki na tych obszarach. Warto zauważyć, że wszystki wyznaczone tereny zajmują zaledwie 1,3% lasów zarządzanych przez Lasy Państwowe, a moratorium miało stanowić tymczasowe zabezpieczenie do czasu wytypowania i wyłączenia najcenniejszych 20% lasów z gospodarczego użytkowania.

Ministerstwo Klimatu po raz kolejny wydłużyło okres moratorium, które teraz jest bezterminowe. Przedłużenie to dotyczy dziesięciu kluczowych obszarów, takich jak Bieszczady, Puszcza Borecka, Puszcza Świętokrzyska oraz Puszcza Augustowska. Warto zaznaczyć, że pierwsze obostrzenia planowano do czerwca, a później przedłużono je do końca września.

Minister Hennig-Kloska podkreśliła, że moratorium ma obowiązywać do czasu wprowadzenia systemowych rozwiązań chroniących najcenniejsze lasy. Zwróciła uwagę, że lasy Suchedniowskie, które zostały wyłączone z gospodarki leśnej, pokazują, jak ważne są te decyzje.

W wyniku porozumienia z działaczami społecznymi, Lasy Państwowe zobowiązały się wyłączyć z wycinek starolasy oraz obszary proponowanych rezerwatów przyrody. Wycinki mają być także wstrzymane w ochronie obszarów programów Natura 2000. Lasy Państwowe przyznały, że udało się osiągnąć konsensus ze środowiskami proekologicznymi w odniesieniu do ochrony terenów bagiennych.

Ministerstwo prowadzi również prace nad wyznaczeniem lasów społecznych na terenach miast, takich jak Warszawa czy Kraków. Ekosystemy mają zapewnić mieszkańcom bezpieczne miejsca do spędzania czasu na łonie natury. Istnieje jednak wciąż wiele niejasności, np. w kwestii zakazu polowań na tych terenach.

Liczni działacze i organizacje ekologiczne obawiają się jednak przyszłych działań Lasów Państwowych na cennych przyrodniczo terenach, postulując wprowadzenie trwałych zmian systemowych, które pozwolą na wyłączenie 20% lasów publicznych z gospodarki.

Podczas apelu do Premiera Donalda Tuska, aktywiści przypomnieli o obietnicy wyborczej dotyczącej ochrony polskich lasów, podkreślając, że przejrzystość w zarządzaniu lasami jest niezbędna dla ochrony naszego środowiska i bezpieczeństwa mieszkańców. Podkreślają także, że wyłączenie lasów z działalności gospodarczej to kluczowy krok w walce z powodziami, które dotknęły południowo-zachodnią Polskę. Czas pokaże, czy rząd spełni te obietnice i do jakich efektów doprowadzi nowa polityka ochrony przyrody.