W ostatnich dniach pojawiły się niejasności dotyczące przyjazdu premiera Izraela, Binjamina Netanjahu, do Polski. Portal Onet informuje, że jego doradca przekazał, iż premier nie planuje odwiedzin w naszym kraju. Zgłoszenie o przybyciu Netanjahu miało miejsce po tym, jak prezydent Andrzej Duda zwrócił się do rządu z prośbą o umożliwienie jego udziału w obchodach, gdyby premier Izraela wyraził taką chęć.

Powodem, dla którego Netanjahu może nie przyjechać, jest wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny nakaz aresztowania. Oskarżenia dotyczą zbrodni wojennych popełnionych w Strefie Gazy podczas wojny z organizacją Hamas. Nakaz został wydany na wniosek głównego prokuratora MTK w listopadzie 2022 roku, co wywołało wielkie kontrowersje na arenie międzynarodowej.

W rozmowie z „Times of Israel” jeden z wysoko postawionych doradców Netanjahu zaznaczył, że zanim rozważą podróż, konieczne będzie rozwiązanie kwestii nakazu aresztowania: „Rozważymy przyjazd, jeśli otrzymamy zaproszenie. Na razie nie ma tego w programie. Przede wszystkim Polska będzie musiała rozwiązać kwestię MTK”.

Tymczasem Muzeum Auschwitz ogłasza, że 10 delegacji, w tym Polska, potwierdziło już udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz, które odbędą się w styczniu 2025 roku. Wydarzenie to będzie miało ogromne znaczenie historyczne, a na czoło delegacji staną koronowane głowy, prezydenci oraz przetrwalnicy z nazistowskich obozów. Obchody te mają na celu upamiętnienie ofiar Holokaustu oraz zwrócenie uwagi na konieczność pamięci o historii.

Na koniec, warto zauważyć, że sytuacja polityczna w regionie oraz światowa reakcja na działania Izraela mogą wpłynąć na przyszłe wizyty zagranicznych przywódców w Polsce. Zmiany w polityce zagranicznej Izraela oraz jego relacje z innymi krajami mogą mieć istotne znaczenie dla stabilności i współpracy w Europie.