Zaskakująca zmiana w Białym Domu! Ile Donald Trump może zarobić w nowej kadencji?
2025-01-12
Autor: Ewa
Obecna pensja prezydenta USA wynosi 400 tys. dolarów rocznie, a dodatkowo głowa państwa dysponuje funduszami na wydatki reprezentacyjne (50 tys. dolarów), podróże (100 tys. dolarów) oraz na cele rozrywkowe (19 tys. dolarów). Warto zauważyć, że zarobki te są opodatkowane, a ostatnia zmiana w poziomie pensji miała miejsce w 1999 roku, kiedy to ustalono obecne stawki.
Donald Trump, podobnie jak niektórzy jego poprzednicy takich jak George Washington, John F. Kennedy oraz Herbert Hoover, zaskoczył opinię publiczną swoją decyzją o przeznaczeniu prezydenckiej pensji na cele charytatywne w trakcie swojej pierwszej kadencji. Jak donosi "Fakt", istnieje duża szansa, że podczas ewentualnej drugiej kadencji Trump postanowi zrobić to ponownie.
Po zakończeniu kadencji byli prezydenci korzystają z atrakcyjnego systemu emerytalnego. Joe Biden, na przykład, może liczyć na roczną emeryturę wynoszącą 246 tys. dolarów, a do tego przysługuje mu zwrot kosztów prowadzenia biura, zatrudnienia personelu oraz kosztów podróży służbowych, które mogą wynieść do 1 miliona dolarów rocznie. Będąc na emeryturze, byli prezydenci otrzymują także dożywotnią opiekę zdrowotną oraz ochronę Secret Service, a po śmierci przysługuje im prawo do pogrzebu państwowego na Cmentarzu Narodowym w Arlington. System emerytalny wprowadzono w 1957 roku na wniosek Harry'ego Trumana, który argumentował, że byli prezydenci mogą zmagać się z trudnościami finansowymi.
Interesujące jest również to, że wysokość świadczeń dla byłych prezydentów może być odebrana jedynie w przypadku impeachmentu zakończonego skazaniem przez Kongres. Jak dotąd, żaden prezydent nie stracił tych przywilejów, mimo postępowania impeachmentowego, jak miało to miejsce w przypadku Billa Clintona i Donalda Trumpa.
Byli prezydenci często wykorzystują swoją popularność do generowania dodatkowych dochodów. Barack i Michelle Obama podpisali rekordowy kontrakt wydawniczy wart 60 mln dolarów, George W. Bush zarobił 10 mln dolarów na swoich wspomnieniach, a Bill Clinton otrzymał 14 mln dolarów za swoją autobiografię. W obliczu tych faktów nasuwa się pytanie: jakie tajemnice finansowe skrywa trajektoria kariery politycznej liderów USA?
Ostatnie doniesienia sugerują, że Donald Trump nie zamierza zwalniać tempa i z pewnością przemyśli swoją strategię na przyszłość, co może wpłynąć na jego dalsze dochody i działalność charytatywną. Zobaczymy, jakie decyzje podejmą obecni i przyszli liderzy, aby zaspokoić swoje potrzeby finansowe, a także wzbudzić zaufanie społeczeństwa.