W najnowszych wyborach parlamentarnych w Rumunii wielką niespodzianką są wyniki sondaży exit poll, według których socjaldemokratyczna Partia Socjaldemokratyczna (PSD) uzyskała 26,1% głosów, zajmując pierwsze miejsce. Na drugim miejscu znalazła się skrajnie prawicowa partia AUR, która zdobyła 19,2%. To znaczący wynik, zważywszy na wzrastające napięcia polityczne w regionie.

Premier Ion-Marcel Ciolacu odniósł się do tych wyników, twierdząc, że społeczeństwo opowiedziało się za kontynuacją polityki inwestycyjnej obecnego rządu oraz za kierunkiem prozachodnim. To moim zdaniem świadczy o chęci Rumunów do umocnienia swoich relacji z zachodnią Europą.

Inne partie, takie jak Uniunea Salvați România (USR) oraz Partia Narodowa Liberałów (PNL), uzyskały odpowiednio 15,6% i 5,9%. Ciekawie wygląda sytuacja z nowym ugrupowaniem S.O.S Romania, które zdobyło 5,4%, a także z Partią Ludzi Młodych, która uzyskała ten sam wynik. Z kolei partia mniejszości węgierskiej UDMR zdobyła dokładnie 5%, co oznacza, że zaledwie spełniła wybory w wymaganym progu.

Wybory odbyły się 19 listopada, a badania exit poll oparto na danych zbieranych do godziny 19:00 (18:00 w Polsce), co oznacza, że nie uwzględniają one głosów diaspory oraz wyborców, którzy mogli głosować w dniach wcześniejszych.

Frekwencja była na rekordowym poziomie – do godziny 15:00 wyniosła ona ponad 33% i była to znaczna poprawa w porównaniu z wcześniejszymi wyborami, gdzie w tym samym czasie wynosiła tylko 19,6%.

W kontekście rosnącej popularności skrajnej prawicy, analitycy zdają się być zaniepokojeni. Wybory prezydenckie, które odbyły się pod koniec listopada, miały na celu wyłonienie lidera, z którym największe nadzieje wiązano z kandydatem Calinem Georgescu z partii skrajnej prawicy. Jego rosnące poparcie może zapowiadać dynamiczne zmiany w rumuńskiej polityce.

Zupełnie nowa sytuacja polityczna nas czeka, a wyniki wyborów mogą wpływać na dalszy rozwój wydarzeń w Romunii. Jaka przyszłość czeka kraj? Gdy polityka staje się tak skomplikowana, tylko czas pokaże odpowiedzi na te pytania.