Świat

Zatrzymania poborowych w Moskwie. Czy to początek nowej fali represji?

2024-12-01

Autor: Jan

W ostatnich tygodniach w Moskwie nasiliły się zatrzymania poborowych, co wprowadza niepokój wśród młodych mężczyzn. Rosyjska organizacja PrizyvaNet, specjalizująca się w pomocy prawnej dla osób objętych obowiązkiem służby wojskowej, donosi o dramatycznym wzroście liczby aresztowań. W porównaniu do ubiegłego roku, liczba zatrzymań wzrosła o 150%!

W całym 2023 roku w Moskwie zatrzymano 87 poborowych, jednak w ubiegłym roku w miesiącach listopad-grudzień, liczba ta już przekroczyła 225. Co więcej, zatrzymania dotyczą także osób, które są uznawane za niezdolne do służby. Prawnicy organizacji przedstawili wiele przypadków, w tym historę Hermana S., który ma astmę oskrzelową i został zatrzymany podczas wizyty w wojskowej komisji.

Do alarmujących sytuacji dochodzi również w przypadkach, gdy zwolnieni z obowiązku wojskowego mężczyźni są nagle zatrzymywani w miejscach publicznych, takich jak miejsca pracy czy metra. Grigorij, który został uznany za niezdolnego do służby, został zabrany prosto z biura. Ilja K., również z diagnozą uniemożliwiającą mu służbę wojskową, był zatrzymany w drodze z pracy.

Organizacja "Szkoła poborowego" alarmuje, że w Moskwie zintensyfikowały się obławy na osoby w wieku poborowym. Zatrzymania odbywają się na ulicach, w metro i nawet w domach. Osoby, które wcześniej otrzymały elektroniczne wezwania przez portal mos.ru, są pierwszymi ofiarami tych operacji.

Ponadto, obrońcy praw człowieka apelują, że osoby unikające wezwania mogą zostać objęte poszukiwaniami a nawet przymusowo doprowadzone na punkty zbiorcze. Dlatego zaleca się tymczasowe przeniesienie do innych regionów, by uniknąć zatrzymania.

W połowie listopada moskiewskie komisje wojskowe zaczęły wysyłać SMS-y ostrzegawcze osobom, które nie stawiły się na wezwanie, informując o konsekwencjach prawnych. Zakazy, jakie mogą zostać nałożone obejmują między innymi: zakaz opuszczania kraju, ograniczenia w obrocie nieruchomościami, czy nawet prohibicję w zakresie podejmowania pracy na własny rachunek.

Eksperci są zgodni, że obecne działania władz to nie tylko naruszenie praw człowieka, ale także odpowiedź na rosnącą niechęć społeczeństwa do wojny w Ukrainie. Obawy przed represjami stają się codziennością, a mieszkańcy Moskwy zaczynają się obawiać nie tylko mobilizacji, ale także legalnych konsekwencji związanych z nieposłuszeństwem.

Jak reagują młodzi mężczyźni na rosnące niepokoje? Jakie kroki zamierzają podjąć, aby uchronić się przed przymusową mobilizacją? To pytania, które wobec obecnej sytuacji nabierają szczególnego znaczenia.