Zbiornik Racibórz Dolny zakończył swoją pracę, a mieszkańcy okolicznych rejonów odbierają go jako prawdziwego bohatera. Cała sytuacja miała miejsce, gdy w niedzielę, około godziny 11, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach ogłosił, że "zakończyła się praca zbiornika w trybie piętrzenia powodziowego, a około 147 mln m3 zgromadzonej wody wezbraniowej zostało bezpiecznie odprowadzone do koryta Odry".

To kluczowe przedsięwzięcie zrealizowane na początku sezonu wezbrań okazało się nieocenione. Od momentu uruchomienia zbiornika 15 września, zmagając się z falą wezbrań z Odry, zbiornik zrealizował swoje zadanie. Między innymi, potrafił zminimalizować skutki powodzi, która mogła zagrażać mieszkańcom trzech nadodrzańskich województw: śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego.

Mieszkańcy tych terenów nie szczędzili słów uznania dla zbiornika, który od kilkunastu dni zyskuje na znaczeniu jako atrakcja turystyczna oraz symbol bezpieczeństwa regionu. "Dziękujemy, że potrafiłeś 'trzymać wodę' lepiej niż my nasze noworoczne postanowienia" — komentował jeden z mieszkańców.

Inny użytkownik internetu dodał, "Jesteś wspaniałym, dzielnym zbiorniczkiem! Dzięki Tobie Wrocław nie doznał strasznej katastrofy!" To docenienie pracy zbiornika skłoniło wielu do ułożenia wierszy na jego cześć.

Internauci zaproponowali również, by zbiornik przemianować na "Racibórz Wielki", doceniając jego dokonania. Wielu mieszkańców Wrocławia podziękowało zbiornikowi w wierszach: "Zbiorniku w Raciborzu w tobie nadziei tyle, co wody w morzu... Dziękujemy za miasto ocalone, od teraz Wrocław twym drugim domem".

Zbiornik Racibórz Dolny jest nie tylko instytucją hydrotechniczną, ale i przykładem skutecznego przeciwdziałania żywiołom. Jego skuteczne działanie ilustruje, jak ważne są tego rodzaju konstrukcje w walce z katastrofami naturalnymi. Te działania pokazują, jak wiele można zyskać dzięki odpowiednim inwestycjom w infrastrukturę, co z perspektywy czasu może uratować nie tylko mienie, ale i życie mieszkańców.