Kraj

Zmiany w przepisach drogowych: Konfiskata aut na trzeźwość!

2025-03-14

Autor: Jan

4 marca 2024 roku weszła w życie kontrowersyjna nowelizacja Kodeksu karnego, która drastycznie zaostrza kary dla kierowców łamiących prawo. Przede wszystkim, nowelizacja wprowadziła możliwość konfiskaty samochodów dla kierowców, którzy mają przynajmniej 1,5 promila alkoholu we krwi. To radykalne działanie ma na celu zwalczenie pijanych kierowców i podniesienie bezpieczeństwa na drogach.

Policja jest już w ruchu - do tej pory tymczasowo zajęto 7611 pojazdów jako wynik nowych przepisów. Jak informuje podkom. Iwona Kijowska z Komendy Głównej Policji, decyzja dotycząca konfiskaty lub jej równowartości zależy od okoliczności, a ostateczne słowo należy do sądów.

Nowe przepisy wchodzące w życie od 14 marca 2024 roku nakładają obowiązek konfiskaty pojazdu dla nietrzeźwego kierowcy. Oznacza to, że każdy kierowca, który zostanie przyłapany z co najmniej 1,5 promila alkoholu, traci samochód, niezależnie od tego, czy spowodował wypadek.

Ten zaostrzony kurs przepisów jest odpowiedzią na rosnący problem pijanych kierowców. W ubiegłym roku policja zatrzymała aż 91,3 tys. kierowców pod wpływem alkoholu, co pokazuje znaczący spadek w porównaniu do lat wcześniejszych, gdzie liczba ta przekraczała nawet 100 tys. Oczywiście, kluczowym incydentem, który zmobilizował rząd do podjęcia stanowczych kroków, był tragiczny wypadek w Stalowej Woli w lipcu 2022 roku, kiedy to zginęło małżeństwo, a ich 2,5-letni synek został ranny. Premier Mateusz Morawiecki wówczas zapowiedział "zero tolerancji dla pijanych kierowców".

Statystyki są jednak złożone. Chociaż w 2024 roku doszło do 1201 wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców, liczba osób zabitych zmalała do 151, a rannych było 1428. W porównaniu z rokiem ubiegłym, gdzie takich wypadków było 1600, odnotowano znaczny postęp w redukcji ofiar - z 251 zabitych i 1741 rannych. Te dane sugerują, że nowe przepisy mogą przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach.

Pamiętajmy, że każdy, kto zdecyduje się na jazdę po alkoholu, powinien liczyć się z poważnymi konsekwencjami, w tym nie tylko utratą pojazdu, ale także karnymi konsekwencjami oraz zagrożeniem życia swojego i innych uczestników ruchu drogowego. Jak widać, nowe przepisy mają na celu nie tylko efektywniejsze egzekwowanie prawa, ale także promowanie kultury trzeźwości wśród kierowców. Czy jednak wystarczą, by zakończyć tragedie na polskich drogach? Czas pokaże.