Kilka lat temu tytuł "króla drożyzny" był zarezerwowany głównie dla pomidorów i papryki, ale obecnie sytuacja na rynku żywności zaczyna się zmieniać. Ceny wielu podstawowych produktów spożywczych zaczynają znacząco spadać, co może oznaczać koniec czasów nieustannych podwyżek.

Ostatnio szczególne spadki cen odnotowano w przypadku ziemniaków, które potaniały o 6,7%, oraz marchwi, której cena spadła o 5,7%. Oprócz tego, jabłka i banany również tanieją, a ich ceny w porównaniu do danych sprzed tygodnia wyraźnie się obniżyły.

Jednakże nie wszystko jest tak różowe — pomidory malinowe, które przez długi czas dominowały na liście najdroższych produktów, zanotowały wzrost cen o 3,1% i obecnie kosztują aż 9 zł 21 gr za kilogram. W górę idą również ceny bułek oraz masła, co może być alarmujące dla konsumentów.

Dlaczego warto analizować wydatki Polaków na zakupy?

Analiza paragonów zakupowych dostarcza kluczowych informacji o rzeczywistych wydatkach Polaków na codzienne artykuły spożywcze. Zbieramy dane dotyczące 14 podstawowych produktów, które często pojawiają się na zakupowych listach Polaków.

W Polsce funkcjonuje aplikacja PanParagon, która umożliwia userom wyszukiwanie promocji i archiwizację paragonów. Co miesiąc do systemu trafia około 1,5 miliona dowodów zakupu, co pozwala na tworzenie dokładnych analiz dotyczących cen, inflacji i trendów zakupowych. To narzędzie wykorzystywane jest przez mieszkańców zarówno dużych miast, jak i mniejszych miasteczek, dzięki czemu mamy pełny obraz sytuacji na rynku.

Warto również zaznaczyć, że spadające ceny mogą stymulować konsumpcję, co jest szczególnie ważne w kontekście nadchodzących zmian w gospodarce, zwłaszcza w obliczu nadchodzących świąt, kiedy to wydatki zwykle rosną. Na pewno będziemy przyglądać się tym trendom, aby zrozumieć, czy spadające ceny są jedynie chwilowym zjawiskiem czy może zapowiedzią trwałej zmiany na rynku.