Deweloper przegrał w sądzie: Czy czeka nas wysyp wniosków o zwrot pieniędzy?
2024-12-03
Autor: Magdalena
Właśnie zapadł pierwszy prawomocny wyrok, który wstrząsnął rynkiem nieruchomości. Deweloperzy dotychczas korzystali z kontrowersyjnej praktyki przesuwania ścian działowych, co pozwalało im doliczać dodatkową powierzchnię pod nimi do metrażu mieszkań. Sąd jednak stanowczo temu zaprzeczył! Eksperci zauważają, że zmiana kształtu mieszkań przynosi dodatkowe koszty dla ich właścicieli.
Dr Magdalena Durlik-Olszewska z kancelarii adwokackiej Lexinvest wskazuje na rażące wprowadzenie konsumentów w błąd przez deweloperów, co stawia pod znakiem zapytania wiele dotychczasowych transakcji. To może być początek wielkiej fali roszczeń w branży. Według Katarzyny Walków, radczyni prawnej, skala pojedynczego roszczenia może wynosić nawet 40 tys. złotych przy zaledwie kilku metrach kwadratowych, co potencjalnie może przerodzić się w milionowe straty dla deweloperów, szczególnie w dużych inwestycjach.
Co więcej, eksperci zauważają, że praktyka wliczania powierzchni nieużytkowych do metrażu była nie tylko nieuczciwa, ale również szkodliwa dla konsumentów. Deweloperzy w obliczu nowego wyroku mogą stanąć na skraju finansowej przepaści.
Obserwując rynek mieszkań, warto zwrócić uwagę na niepokojący trend: średni metraż mieszkań oddanych do użytku w pierwszym półroczu 2024 roku wynosił jedynie 51,9 m kw. Oznacza to, że w ciągu ostatnich pięciu lat ta wartość zmniejszyła się z ponad 53 m kw. do nieco mniej niż 52 m kw. Jeszcze bardziej alarmujący jest spadek średniej powierzchni domów jednorodzinnych, która w tym samym okresie spadła z ponad 135 m kw. do niespełna 132 m kw.
To wszystko nie napawa optymizmem, a eksperci wskazują, że nadchodzące miesiące mogą przynieść jeszcze więcej wyzwań zarówno dla kupujących, jak i sprzedających. Czy wielka fala roszczeń okaże się klęską dla deweloperów? O tym przekonamy się niebawem!