Technologia

„Elektrownia nuklearna między wydmami, lasem i wodą? To żart?” - Niemiecka telewizja atakuje polski atom

2025-03-16

Autor: Anna

W ostatnim reportażu niemieckiej telewizji poruszone zostały kontrowersje związane z planami budowy elektrowni atomowej na polskim wybrzeżu Bałtyku. Lektor w programie zadaje prowokacyjne pytanie: czy rzeczywiście można wybudować elektrownię atomową w tak malowniczej lokalizacji, między wydmami, lasem i wodą? Polska strona traktuje to poważnie, twierdząc, że już zainwestowano w rozwój tego projektu.

W reportażu szybko pojawia się Wojciech Wrochny, wiceminister przemysłu, który wyraża swoje poparcie dla inwestycji. Zaskakujące jest to, że niemiecki dziennikarz nie podaje nazwiska innego przedstawiciela polskiego rządu, co może sugerować brak zaufania do rządowych planów.

Z drugiej strony, przedstawiciel Baltic SOS Action Group, Tomasz Trybusiewicz, mocno krytykuje te 'ambicje nuklearne', nazywając je nonsensem. Jego koleżanka z organizacji, Hanna Trybusiewicz, podkreśla, że energia jądrowa staje się przestarzała w obliczu nowoczesnych technologii opartych na odnawialnych źródłach energii, które zyskują na znaczeniu.

Trybusiewicz dostrzega w planach zniszczenie cennego fragmentu przyrody, mówiąc o najdłuższym odcinku nieprzerwanego lasu w tej okolicy, który liczy 24 kilometry. 'Władze chcą go przeciąć na pół, co spowoduje nieodwracalne straty w ekosystemie' - dodaje.

Następuje wypowiedź wiceministra Wrochny, po której mieszkańcy podzielają swoje zdania na temat elektrowni, zarówno ci, którzy ją popierają, jak i ci, którzy są zdecydowanymi przeciwnikami. W kontekście braku doświadczenia Polski w energetyce jądrowej, głos zabiera kolejny członek Baltic SOS Action Group, Agnieszka Olszewska-Groen. Przekonuje, że rzeczywiste koszty budowy elektrowni będą znacznie wyższe od zapowiadanych, a cała inwestycja może potwać o wiele dłużej, nawet 20 lat lub więcej.

Niemiecka telewizja zastanawia się, czy cyniczne podejście rządów w tej sprawie nie wpłynie na lokalną społeczność, która być może jeszcze długo będzie mogła cieszyć się swoimi naturalnymi walorami turystycznymi przed rozpoczęciem budowy.

Podsumowując, temat budowy elektrowni atomowej w Polsce wzbudza wiele emocji i wątpliwości zarówno w kraju, jak i za granicą. Warto obserwować, jak sytuacja rozwinie się w nadchodzących miesiącach, szczególnie w kontekście rosnącego zainteresowania odnawialnymi źródłami energii i ochroną środowiska.