Bezobsługowe stacje paliw zyskują na popularności w Polsce, umożliwiając kierowcom wygodne tankowanie i oszczędzenie cennego czasu. Jedna z takich stacji działa od lutego w Warszawie, przy hipermarkecie E. Leclerc na ulicy Ciszewskiego. Niestety, sukces tej innowacji przysłonięty jest przez szereg problemów.

Jak donoszą klienci, stacja wymaga przedpłaty nawet do 400 zł, co stało się źródłem frustracji. Po zatankowaniu, owe pieniądze są blokowane na koncie bankowym i zwracane dopiero po długim czasie, który w niektórych przypadkach może wynosić 2-3 tygodnie. Klienci wskazują, że taka praktyka jest niekorzystna, szczególnie gdy tankują jedynie za 50 zł, a reszta kwoty pozostaje zablokowana na ich kontach.

Zwykle klienci mieli możliwość wyboru kwoty, jaką chcą zatankować, co ułatwiało zarządzanie funduszami. Niestety w tym wypadku, zablokowana kwota nie odpowiada rzeczywistej wartości tankowania, co budzi wiele wątpliwości. Pracownicy stacji twierdzą, że wkrótce w systemie płatności ma być wprowadzona zmiana, która pozwoli na blokowanie jedynie zadeklarowanej kwoty. Dla tych, którzy obawiają się utraty środków na dłuższy czas, istnieje możliwość płatności poprzez tradycyjną kasę, ale wielu może być już zniechęconych.

UOKiK w odpowiedzi na skargi klientów zajął się tą sprawą. Kamila Guzowska, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zaznaczyła, że chociaż praktyka blokowania pieniędzy nie jest nielegalna, może być uciążliwa dla klientów. Zdaniem UOKiK takie działania mogą być niezgodne z dobrymi obyczajami i mogą stanowić podstawę do wszczęcia postępowania administracyjnego.

Klienci mają prawo zgłaszać takie skargi do UOKiK, a dotychczas wiele osób z tej możliwości już skorzystało. W obliczu rosnących kontrowersji i niepewności dotyczących praktyk stosowanych przez stacje paliw, warto zachować czujność i być świadomym swoich praw. Jakie zmiany odnośnie do bezpieczeństwa finansowego klientów przyniesie przyszłość? Czy stacje paliw dostosują się do oczekiwań konsumentów, by uniknąć dalszych skarg? Czas pokaże.