Finanse

Miały być złote czasy, a jest niepewność. "Nigdy nie czułem takiej niepewności"

2025-03-29

Autor: Tomasz

Nowe inicjatywy rządowe w Stanach Zjednoczonych, po objęciu władzy przez Trumpa, budzą obawy wśród przedstawicieli sektora naftowego. W Teksasie, głównym stanie wydobywczym, niedawne badania Dallas Fed ujawniły niepokojące trendy dotyczące rentowności firm naftowych.

Po zaprzysiężeniu Trump natychmiast zaczął cofać polityki wydobywcze swoich poprzedników, w tym przerwał rozwój infrastruktury do eksportu LNG oraz wstrzymał wydawanie zezwoleń na nowe wydobycie ropy i gazu. Po dwóch miesiącach jego rządów nastroje w postrzeganiu przyszłości sektora wciąż są przygnębiające.

Badanie przeprowadzone przez Dallas Fed wskazuje na niewielki wzrost wydobycia w pierwszym kwartale 2025 roku, ale koszty zarówno materiałów, jak i samego wydobycia wzrosły, co prowadzi do spadku rentowności. Obiektujące na te wydarzenia, menedżerowie branży wskazują na groźbę niepewności, która wpływa na decyzje inwestycyjne.

Eksperci wskazują, że nowe zasady i obietnice Trumpa nie odpowiadają rzeczywistości. Najczęściej pojawiającym się słowem w komentarzach przedstawicieli sektora jest właśnie "niepewność": - "Niepewność to kluczowe słowo opisujące pierwsze miesiące tego roku. Musimy zmierzyć się z tym, że inwestorzy nienawidzą niepewności." - "Chaos wywołany przez Biały Dom to katastrofa dla naszego sektora. Potrzebujemy więcej stabilności!"

Nastroje w przemyśle naftowym są tak złe, że wielu menedżerów przyznaje, iż nigdy w ciągu swojej długiej kariery nie czuło takiej niepewności. Cała sytuacja staje się jeszcze bardziej niepokojąca w obliczu deklaracji Białego Domu o obniżeniu cen ropy do 50 dolarów za baryłkę, co mogłoby zdaniem analityków doprowadzić do znaczących cięć w produkcji. Szacuje się, że eksport ropy mógłby spaść o ponad 1 milion baryłek dziennie, co stanowiłoby spadek o przeszło 7% w skali kraju.

Dla porównania, Trump obiecał zwiększenie wydobycia o 3 miliony baryłek dziennie do 2028 roku. Obecna rzeczywistość, w której producenci ropy boją się o swoją przyszłość, jest daleka od obietnic. Ropa miała być "płynnym złotem" dla amerykańskich obywateli, jednak obecnie sektor zmaga się z niepewnością, która zaczyna wpływać na decyzje inwestycyjne.

Oprócz problematyki wydobycia, w mijającym tygodniu na rynku technologicznym Microsoft zdecydował się na wycofanie z umów dotyczących rozwoju modelu językowego ChatGPT. Analitycy wskazują, że to może być sygnał, iż konkurencja ze strony chińskiego startupu DeepSeek wprowadza niepewność, co do dalszych inwestycji w sztuczną inteligencję.

Przemiany te wskazują na rosnące napięcia w obydwu branżach, które stały się świadkami zmieniającego się krajobrazu gospodarczego, w którym niepewność będzie najważniejszym słowem kluczowym nadchodzących miesięcy.