Naukowcy z Brazylii odkryli nowego koronawirusa u nietoperzy, co stawia przed nami ważne pytanie: jakie zagrożenie dla zdrowia ludzkiego może on stanowić?

Zespół badaczy z Sao Paulo oraz Ceara, współpracując z ekspertami z Uniwersytetu Hongkońskiego, zidentyfikował nowy koronawirus, który wykazuje około 72% zgodności sekwencji genetycznej z wirusem MERS-CoV, znanym z powodowania poważnych chorób u ludzi. MERS został po raz pierwszy opisany w 2012 roku w Arabii Saudyjskiej, a od tego czasu zainfekował tysiące ludzi, prowadząc do ponad 850 zgonów na całym świecie.

Nowe badania, które obejmowały 423 próbki pobrane od różnych gatunków nietoperzy, wykazały obecność kilku koronawirusów, w tym nowego szczepu, którego właściwości są nadal badane. Specjaliści twierdzą, że wirus może potencjalnie oddziaływać z receptorami, które już są używane przez MERS-CoV, co budzi ogromne obawy. Dotychczasowe analizy wskazują na możliwość przeniesienia wirusa na ludzi, dlatego naukowcy zaplanowali szczegółowe eksperymenty w laboratoriach o wysokim poziomie bezpieczeństwa w Hongkongu, które mają na celu zbadanie ryzyka zakaźności.

Odkrycie to podkreśla złożoność zjawiska wirusów i proces rekombinacji genetycznej, który może prowadzić do powstawania nowych, potencjalnie groźnych dla zdrowia szczepów. Niestety, nietoperze są znane jako rezerwuary wielu wirusów, co czyni je istotnym obiektem badań epidemiologicznych.

Naukowcy ostrzegają, że monitoring koronawirusów wśród populacji dzikich zwierząt jest kluczowy dla zapobiegania przyszłym epidemiom. Wzmożona obserwacja i badanie nietoperzy może pomóc w wczesnym wykrywaniu zagrożeń zanim staną się one problemem zdrowia publicznego.

Zważywszy na stale zmieniający się krajobraz wirusologii, pozostaje pytanie: czy nowy szczep będzie kolejnym etapem w walce z pandemią, czy może zaskoczy świat równie poważnymi konsekwencjami jak jego poprzednik?