Z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w lutym 2025 roku wartość depozytów w sektorze gospodarstw domowych wzrosła o 19,3 miliarda złotych, co stanowi wzrost o 1,4%. Łącznie osiągnęła rekordowy poziom 1349,1 miliarda złotych. W tym samym czasie, depozyty w instytucjach samorządowych wzrosły o 16,5 miliarda złotych, osiągając wartość 109,6 miliarda złotych. Jednak sektor przedsiębiorstw niefinansowych odnotował spadek o 9,1 miliarda złotych, co stanowi 1,8% i obniżyło łączną wartość do 501,8 miliarda złotych.

Równocześnie, Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował dane o sprzedaży detalicznej. Łączne wyniki obu raportów pokazują, że Polacy coraz bardziej skłaniają się ku oszczędnościom, niż wydatkom. W obliczu narastających obaw o stabilność finansową, Polacy wolą odkładać swoje pieniądze niż inwestować w zakupy. Warto zauważyć, że pomimo podwyższenia stóp inflacji, które wpływają na wynagrodzenia, wiele osób decyduje się na wpłatę dodatkowych środków do banków.

Z danych NBP wynika także, że zadłużenie sektora pozostałych instytucji finansowych wzrosło o 8 miliardów złotych, czyli 3,6%, osiągając 232,2 miliarda złotych. W przypadku przedsiębiorstw niefinansowych zadłużenie wzrosło o skromne 0,7 miliarda złotych, natomiast gospodarstwa domowe zwiększyły swoje zadłużenie tylko o 0,5 miliarda złotych. Interesujący jest także spadek zadłużenia sektora instytucji rządowych szczebla centralnego, które zmniejszyło się o 0,9 miliarda złotych do poziomu 438,1 miliarda złotych.

Podaż pieniądza M3, będąca miarą ilości pieniędzy w obiegu w gospodarce, obejmuje zarówno gotówkę, jak i różne formy depozytów bankowych. Eksperci wskazują, że obecny trend oszczędzania może być symptomem niepewności ekonomicznej, a wiele osób obawia się przyszłości, co może prowadzić do dalszego ograniczenia wydatków w nadchodzących miesiącach. Czy Polacy są gotowi na zmianę swojego podejścia do finansów? Czas pokaże!