
Szef GIS o blonicy w Olsztynie: "Może przebiegać w różny sposób"
2025-03-26
Autor: Michał
We wtorek rozeszły się niepokojące informacje dotyczące 30-letniego pacjenta w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie, u którego wykryto bakterie odpowiedzialne za blonicę. Został on poddany szczegółowym badaniom w celu określenia, czy mamy do czynienia z łagodną formą tej choroby skórnej, czy z groźniejszą postacią atakującą gardło i krtań.
Dr Grzesiowski w rozmowie z RMF24 przekazał, że wstępne wyniki badań okazały się ujemne, co jednak nie oznacza, że możliwe jest zbagatelizowanie tego przypadku. "Blonica może przebiegać w różny sposób", zauważa.
ZOBACZ: Najnowsze informacje na temat blonicy w Polsce. W związku z tym przypadkiem, Sanepid wydał zalecenia dotyczące zachowania ostrożności.
Warto dodać, że jeden z rodzajów blonicy, dotyczący gardła, został zdiagnozowany u 6-letniego dziecka z Wrocławia, co wskazuje na to, że choroba nie jest ograniczona jedynie do dorosłych. Istnieje również blonica przyranna, która może rozwijać się podobnie do gangreny w obrębie ran. Jest to o tyle niebezpieczne, że może prowadzić do sepsy. W niektórych przypadkach, bakteria blonicy nie produkuje toksyny, co jest pozytywnym sygnałem z epidemiologicznego punktu widzenia.
Dr Grzesiowski dodał, że ostateczne wyniki badań u pacjenta z Olsztyna powinny być znane najpóźniej w czwartek. Szpital podjął także działania prewencyjne, w ramach których zaszczepiono na blonicę około 50 osób z personelu, które miały styczność z chorym. Dobrą wiadomością jest fakt, że szczepionki na blonicę są dostępne dla wszystkich zainteresowanych i nie ma problemów z ich zaopatrzeniem.
Eksperci nawołują do przestrzegania podstawowych zasad higieny oraz do skorzystania z dostępnych szczepień, aby zminimalizować ryzyko zakażenia. Zmiany w zachowaniach zdrowotnych mieszkańców mogą znacząco wpłynąć na zmniejszenie liczby przypadków tej niebezpiecznej choroby.