Według prognoz mBanku, polska gospodarka ma szansę na przyspieszenie w 2025 roku, mimo że w następnym roku przewiduje się słabszy wzrost konsumpcji na poziomie +2,9% rocznie, w porównaniu do 3,4% w 2024 roku. Eksperci zauważają, że rynek pracy nie będzie generował dużych wzrostów płac nominalnych, co wpłynie na dynamikę wydatków gospodarstw domowych. Przewiduje się, że średnioroczny wzrost realnych płac wyniesie 3-4% w 2025 roku.

"Ness pomimo mniejszych dochodów, gospodarstwa domowe mogą obniżyć swoje oszczędności, aby podtrzymać konsumpcję w trudniejszych czasach. Zmniejszający się optymizm konsumentów i nietypowa struktura wydatków mogą spowodować, że rynek będzie bardziej wrażliwy na zmiany w polityce monetarnej" — dodają analitycy.

Co więcej, ekspansja inwestycji wojskowych może stać się kluczowym elementem wzrostu gospodarczego. Z tego względu, ministrowie gospodarki spodziewają się, że armia stanie się dużym odbiorcą nadwyżek pracowników, co w obliczu automatyzacji i restrukturyzacji w przedsiębiorstwach, może przynieść korzystne rezultaty na rynku pracy.

Inwestycje zbrojeniowe, zakończenie działań wojennych na Ukrainie, reorientacja eksportu oraz nowe tarcze energetyczne dla gospodarstw domowych są widziane jako główne czynniki sprzyjające wzrostowi gospodarczemu w Polsce.

Jednak ekonomiści zauważają również na potencjalne ryzyka związane z osiągnięciem wzrostu w 2025 roku. Mogą to być opóźnienia w projektach budowlanych, opóźnione luzowanie polityki monetarnej, a także możliwość odpływu pracowników po zakończeniu konfliktu na Ukrainie oraz rosnące napięcia handlowe z USA.

Stopy procentowe, jak przewidują eksperci mBanku, mogą zacząć spadać w marcu 2024 roku, co będzie korzystne dla kredytobiorców. Wartość stóp procentowych mogłaby osiągnąć poziom 4% do końca 2025 roku, co byłoby znacznym spadkiem w porównaniu do obecnych wartości. Przewiduje się, że presja inflacyjna będzie słabnąć, co w połączeniu z poprawą produktywności może skutkować dalszymi obniżkami stawek.

Analiza mBanku wskazuje także, że zmiany akcyzy mogą wpłynąć na wzrost inflacji bazowej, co ma być widoczne w nadchodzących miesiącach. Przewidywana inflacja może oscylować w okolicach 2,5% na koniec 2024 roku i wzrosnąć do 4,3% na początku 2025 roku, co będzie wynikiem dostosowań rynku.

Sektor bankowy pozostaje optymistyczny, przewidując konieczność zaciągania dużych pożyczek, co stworzy możliwości dla instytucji finansowych w zakresie finansowania innowacji i rozwoju. Istnieje zatem nadzieja, że najbliższe lata przyniosą istotne zmiany, które będą korzystne dla polskiej gospodarki.