Świat

Polska wstrząsa rynkiem zbrojeniowym: zakupy okrętów podwodnych na horyzoncie!

2025-03-22

Autor: Anna

Polska wkrótce wzbogaci swoje siły zbrojne o nowoczesne okręty podwodne, korzystając z miliardowych funduszy unijnych, które mają wspierać krajowy przemysł zbrojeniowy. W ramach nowego unijnego mechanizmu Polska planuje zainwestować aż 20 miliardów euro w modernizację swoich sił zbrojnych, w tym na zakup podwodnych jednostek bojowych, co ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa kraju.

Oczekuje się, że na kontrakt dotyczący zakupu okrętów podwodnych nie będą mogły liczyć potencjalni oferenci z Korei Południowej, co zwęża krąg ewentualnych dostawców do zaledwie pięciu krajów: Włoch (z okrętami U212NFS), Niemiec (U212CD), Szwecji (A26), Francji (Scorpene) oraz Hiszpanii (S-80).

Dodatkowo, wiceminister finansów, Paweł Karbownik, poinformował, że polski rząd już podjął kroki do pozyskania tych funduszy, tworząc specjalny zespół ds. wniosków o pożyczki.

Kluczowym elementem zakupów okrętów podwodnych jest program "Orka", który trwa już od wielu lat, a jego sfinalizowanie może teraz nastąpić dzięki funduszom unijnym, na co zwrócił uwagę analityk wojskowy Jarosław Wolski. Przy czym, zasady pozyskiwania funduszy unijnych mogą ograniczyć ofertę do zaledwie pięciu konkurentów.

Polska agencja odpowiedzialna za zakupy wojskowe rozmawiała dotychczas z siedmioma oferentami, a w negocjacjach uwzględniane będą nie tylko koszty, ale także transfer technologii, co może być korzystne dla rozwijającego się polskiego przemysłu obronnego. Ważne jest również, aby zakupy były wspierane przez polskie firmy, co otworzy nowe możliwości na krajowym rynku.

Wicepremier i minister obrony, Władysław Kosiniak-Kamysz, podkreślił, że zakup okrętów podwodnych powinien być jednym z najważniejszych wojskowych kontraktów w tym roku, co może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłego bezpieczeństwa i niezależności Polski. Plany związane z tym programem mają zostać zrealizowane w pierwszej połowie tego roku. Sytuacja ta stawia Polskę w centrum europejskiego rynku obronnego i może zrewolucjonizować regionalne zdolności obronne.