
Polska zadała cios Rosji: Co wydarzy się teraz w światowym sporcie?
2025-03-26
Autor: Marek
Polska podjęła decyzję, która wstrząsnęła światem. 26 lutego 2022 roku prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, ogłosił, że reprezentacja Polski nie zagra w barażowym meczu o awans do mistrzostw świata z Rosją, który miał się odbyć 24 marca w Moskwie. Decyzja ta była wyrazem protestu przeciwko rozprzestrzeniającej się agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, a reakcje nie kazały na siebie długo czekać.
W ciągu następnych dni, podobne kroki podjęły również inne reprezentacje - Szwedzi oraz Czesi. "Koniec ze słowami, czas na czyny!" - napisał Kulesza na Twitterze, dodając, że prowadzone są rozmowy z federacjami Szwecji i Czech w celu przedstawienia wspólnego stanowiska przed FIFA.
"W obliczu tragedii, która dzieje się na naszych oczach, kiedy organizacje międzynarodowe stoją bezczynnie, konsekwencje nie mają dla nas znaczenia" - wyznał Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN. "Nie ma na co czekać, taka była jedyna słuszna decyzja."
We wspólnej deklaracji, piłkarze reprezentacji solidaryzowali się z narodem ukraińskim, wspierając przy tym swojego kolegę z drużyny, Tomka Kędziorę, który przebywał w Kijowie. Ta decyzja była nie tylko symbolicznym sprzeciwem wobec Rosji, ale także wyrazem zjednoczenia całej polskiej społeczności piłkarskiej.
W dniu 8 marca 2022 roku FIFA podjęła decyzję o wykluczeniu reprezentacji Rosji z barażowego meczu z Polską, co pozwoliło Biało-Czerwonym awansować do finału ścieżki barażowej. 29 marca 2022 roku Polska pokonała Szwecję w Chorzowie i zdobyła miejsce na mistrzostwach świata w Katarze.
Od tamtej pory minęły już trzy lata, a wojna trwa w najlepsze. Niemniej, pojawiają się pytania o potencjalny powrót rosyjskich drużyn do rywalizacji w sportach na arenie międzynarodowej. W niektórych dyscyplinach już zezwolono na udział sportowców z Rosji pod neutralną flagą.
Czy Polska oraz inne federacje są gotowe na rozmowy o powrocie Rosji do światowego sportu? Tomasz Kozłowski, rzecznik PZPN, jest zdania, że "w tej chwili nie ma podstaw do zmiany decyzji sprzed lat, w sytuacji, gdy konflikty zbrojne wciąż mają miejsce. Utrzymujemy nasze stanowisko. Piłka nożna jest jednocześnie platformą solidarności dla tych, którzy cierpią z powodu agresji i wojny."
Decyzja Polski o wycofaniu się z meczu z Rosją stanowiła ważny moment w historii sportu, pokazując, że wartości moralne i humanitarne są ważniejsze niż rywalizacja na boisku. Jakie będą kolejne kroki w tej sprawie? Czas pokaże.