
Rak szyjki macicy. Alarmujący raport: Codziennie cztery Polki umierają na tę chorobę
2025-03-29
Autor: Jan
Rok 2018. Aga Szuśczik ma 32 lata i po czteroletniej przerwie decyduje się na wizytę w gabinecie ginekologicznym. Powód? Antykoncepcja. Czując się zdrowa, nie ma żadnych niepokojących objawów. Jej ginekolog proponuje cytologię, na co początkowo nie zwraca uwagi. Wynik badania okazuje się szokujący: rak szyjki macicy.
- Zawsze uważałam się za świadomą i zadbaną kobietę, a w moim ciele rozwijał się rak szyjki macicy, który ginekologia nazywa "chorobą z zaniedbania" - relacjonuje Aga na łamach Interii.
Dlaczego? Bo rak szyjki macicy jest najczęściej związany z wirusem HPV, a poprzez regularne wizyty u ginekologa można go skutecznie uniknąć. Istnieje wiele mitów na temat tego nowotworu, które sugerują, że dotyczy on jedynie osób z nieregularnym trybem życia. - Znałam wszystkie czynniki ryzyka, ale nie spełniałam żadnego z nich, a mimo to zachorowałam - dodaje.
Zabezpieczenie przed rakiem
Aga przeszła ciężką drogę: usunięcie macicy, węzłów chłonnych, górnej części pochwy oraz jajowodów. Po roku rak wrócił, więc musiała przejść kolejne operacje, chemioterapię i radioterapię.
- Dziś jestem w całkowitej remisji. Wiem, że gdybym była zaszczepiona przeciw HPV, to nie zachorowałabym - mówi.
Gdy była nastolatką, nie mówiono o szczepieniach, a dzisiaj, jak wynika z badań, zaszczepione dziewczyny mają minimalne ryzyko. W Szkocji na 450 tysięcy zaszczepionych dziewcząt ani jedna nie zachorowała na raka szyjki macicy.
W Polsce niestety sytuacja wygląda dramatycznie. Codziennie sześć kobiet dowiaduje się, że ma raka szyjki macicy, a od trzech do pięciu umiera na tę chorobę. Profesor Maciej Socha, ginekolog-onkolog z Gdańska, podkreśla, że możemy zapobiec czterem takim zgonem dziennie dzięki szczepieniom.
Rak szyjki macicy to choroba, która mogłaby stać się historią, gdybyśmy stosowali właściwe środki. Prawie 100% przypadków jest wynikiem infekcji wirusem HPV, a w Polsce dostępne są dwie szczepionki przeciwko temu wirusowi. Niestety, tylko 12,55% dzieci urodzonych w latach 2006-2015 jest zaszczepionych.
- Mamy możliwości, by zmniejszyć liczbę przypadków raku szyjki macicy do zera, tak jak to ma miejsce w niektórych krajach w Skandynawii - zauważa specjalista.
Niedostateczna wiedza i brak chęci do szczepień
Obecnie w Polsce najwięcej nastolatek jest zaszczepionych, ale to wciąż za mało. Niestety, trendy antyszczepionkowe oraz brak edukacji na temat zdrowia seksualnego powodują, że matki nie szczepią swoich córek.
- Problem wynika z braku wiedzy. W szkołach nie mówimy o szczepieniach ani zdrowiu reprodukcyjnym. To wszystko się ze sobą wiąże i ma wpływ na przyszłość młodych ludzi - zwraca uwagę Aga, która sama stała się edukatorką w tej dziedzinie.
Koszt jednej dawki szczepionki to około 400 złotych, a potrzebne są trzy dawki. W Polsce dostępne są szczepionki Cervarix i Gardasil, jednak tylko jedna z nich jest częściowo refundowana dla dorosłych. Kobiety powinny skorzystać z możliwości szczepienia w każdym ośrodku zdrowia.
Zachęcamy do szkoleń oraz organizacji wydarzeń, które zwiększą świadomość na temat zdrowia. Każda uratowana życie jest bezcenne, dlatego walka z rakiem szyjki macicy powinna być priorytetem. Regularne badania oraz szczepienia mogą uratować życie wielu kobiet. Nie pozwól, aby czyjaś historia była Twoją przyszłością!