Minister edukacji Barbara Nowacka skrytykowała propozycję marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który wezwał do wprowadzenia regulacji dotyczących korzystania ze smartfonów w szkołach podstawowych.

Nowacka podkreśliła, że ograniczenie użycia smartfonów w szkołach powinno być wynikiem współpracy między szkołami, rodzicami i uczniami. "Demokracja i współdecydowanie to kluczowe aspekty. Nauczyciele powinni mieć autonomię w podejmowaniu decyzji, a rodzice muszą mieć prawo do kontaktu z dziećmi" - napisała minister w reakcji na wpis Hołowni.

Równocześnie zauważyła, że istnieje wiele dobrych praktyk w polskich szkołach, które mogą służyć jako model do naśladowania. Przypomniała również, że ostatnie wiceminister z PL2050 w Ministerstwie Edukacji Narodowej nie zgłosiły podobnych inicjatyw.

Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta, ogłosił na portalu X, że pracuje nad ustawą, która zlikwiduje obecność smartfonów w szkołach. Zapowiedział pierwsze spotkanie w tej sprawie 16 kwietnia w Sejmie. "Inne europejskie kraje już wdrożyły takie rozwiązania, a Polska nie może udawać, że problem nie istnieje” - podkreślił Hołownia. Zwrócił uwagę na uzależnienia dzieci od ekranów oraz na rosnącą przemoc w internecie, co, według niego, wymaga odpowiedzialności ze strony państwa.

W odpowiedzi na te słowa, były premier Mateusz Morawiecki skomentował, że to działanie jest spóźnione, wskazując na konieczność rozwiązania rzeczywistych problemów. Jego zdaniem, temat korzystania z technologii w edukacji był poruszany od dawna, ale wcześniej nie podejmowano realnych działań.

Temat wpływu smartfonów na młodzież nabrał szczególnego znaczenia po skandalu związanego z afairą Pandora Gate w 2023 roku, która ujawniła niepokojące relacje między influencerami a nastolatkami.

Zastosowanie zakazu korzystania ze smartfonów w szkołach jest już praktykowane w niektórych krajach europejskich, takich jak Belgia, Holandia i w wybranych landach w Niemczech. W Polsce debata na ten temat zyskuje na znaczeniu, a społeczeństwo staje przed wyzwaniem określenia, jak technologia powinna być integrowana w edukacji, nie narażając młodych ludzi na negatywne skutki jej nadużywania.