Wiosna to czas, kiedy wiele osób spędza więcej czasu na świeżym powietrzu, uprawiając ogród lub bawiąc się z dziećmi. Jednak niebezpieczeństwo czyha tuż za rogiem – mowa o zakażeniu tężcem, wywoływanym przez bakterię Clostridium tetani, której zarodniki znajdują się w glebie, kurzu oraz wodzie.

Objawy tężyczki, czyli choroby wywoływanej przez tę bakterie, obejmują między innymi silne skurcze mięśni, szczękościski oraz charakterystyczne wygięcie ciała (opistotonus). Niestety, ciężkie przypadki mogą prowadzić do śmierci.

Wielu ludzi jest nieświadomych, że przerwane ciągłości tkanek – nawet niewielkie zranienia – mogą stać się bramą do poważnych problemów zdrowotnych. W 2017 roku miała miejsce tragiczna historia 6-letniego chłopca z Oregonu, który podczas zabawy na farmie skaleczył się w czoło. Sześć dni później trafił do szpitala z objawami tężca, spędzając tam 57 dni, z czego 47 na intensywnej terapii. Jego dramatyczna walka o życie była pierwszym przypadkiem tężca u dzieci w Oregonie od ponad 30 lat, co pokazuje, jak realne jest to zagrożenie.

Zakażenie tężcem występuje zazwyczaj, gdy zarodniki dostają się do organizmu przez rany, szczególnie te głębokie i zanieczyszczone. W takich warunkach tworzą się beztlenowe środowiska, w których bakterie proliferują i produkują silną neurotoksynę, tetanospazminę, odpowiedzialną za dramatyczne objawy. Toksyna ta przemieszcza się wzdłuż włókien nerwowych, blokując wydzielanie neurotransmiterów w rdzeniu kręgowym, co prowadzi do niekontrolowanych skurczów mięśni.

Podczas gdy tężec nie zapewnia organizmowi odporności po przebyciu choroby, kluczowe jest regularne szczepienie ochronne. W tym roku wielu lekarzy zauważa wzrost liczby pacjentów, którzy muszą być szczepieni przed latem, aby uniknąć poważnych konsekwencji. Toksyna tężcowa jest tak niebezpieczna, że śmiertelna dawka dla człowieka wynosi zaledwie około 2,5 nanograma na kilogram masy ciała.

Zalecane jest, aby przed rozpoczęciem sezonu ogrodniczego upewnić się, że mamy aktualne szczepienia. Warto również od razu po zranieniu skonsultować się z lekarzem, aby uniknąć poważnych powikłań zdrowotnych.

Pamiętajcie – bezpieczeństwo i zdrowie są najważniejsze! Jeśli planujecie czas na świeżym powietrzu, zabezpieczcie się odpowiednio oraz edukujcie się o zagrożeniach. Im więcej wiemy, tym lepiej możemy chronić siebie i swoich bliskich. Sprawdźcie, czy wasza szczepionka jest aktualna!