Tajemnicze drony nad siedzibami niemieckich firm: Amerykańska armia wyjaśnia sytuację!
2024-12-13
Autor: Marek
W pierwszych dniach grudnia nad amerykańską bazą wojskową Ramstein w Niemczech (Nadrenia-Palatynat) dostrzeżono tajemnicze drony. Według raportu niemieckich służb bezpieczeństwa, na który powołuje się Spiegel.de, bezzałogowe maszyny pojawiły się nad kompleksem wieczorem 3 i 4 grudnia. Baza Ramstein jest kluczowym centrum operacyjnym sił USA w Europie, co sprawia, że wszelkie naruszenia przestrzeni powietrznej są traktowane bardzo poważnie.
To nie jedyna niepokojąca sytuacja w tym okresie. Drony były również widziane nad zakładami przemysłu obronnego Rheinmetall oraz gigantem w produkcji chemikaliów BASF. Choć intensywne poszukiwania miały miejsce, operatorzy dronów na razie pozostają nieznani.
Amerykańska armia potwierdziła incydent niemieckiemu tygodnikowi, zaznaczając, że nie wpłynęło to na funkcjonowanie bazy ani bezpieczeństwo jej mieszkańców. – Ściśle współpracujemy z władzami niemieckimi w sprawie tego incydentu – dodała rzeczniczka amerykańskiej bazy. Warto zauważyć, że nad siedzibami strategicznych firm takich jak BASF i Rheinmetall mogą się kryć poważne zagrożenia związane z bezpieczeństwem narodowym.
Niemieckie władze od miesięcy prowadzą dochodzenie w sprawie takich incydentów, podejrzewając możliwe działania szpiegowskie. W lecie podobne drony były dostrzegane nad chemicznym parkiem w Brunsbüttel, co doprowadziło do wszczęcia śledztwa przez prokuraturę we Flensburgu z podejrzeniem o działalność agenturalną w celach sabotażowych. W zeszłym tygodniu temat ten był omawiany na konferencji ministrów spraw wewnętrznych w Brandenburgii, jednak nie osiągnięto konsensusu co do dalszych działań. Przyczyną tego może być rosnące napięcie w regionie oraz zaostrzenie przepisów dotyczących nadzoru przestrzeni powietrznej.
Zgromadzone informacje wskazują na potencjalne zagrożenia, które mogą być związane zarówno z działalnością państw obcych, jak i grup przestępczych. Sytuacja jest nadal monitorowana, a niemieckie władze obiecują szybką reakcję na wszelkie naruszenia bezpieczeństwa. Czy zatem możemy się spodziewać bardziej ścisłej współpracy międzynarodowej w zakresie monitorowania przestrzeni powietrznej? Czas pokaże!