
Wielki problem Muska. Chiny mogą wyrzucić go z Afryki?
2025-03-11
Autor: Tomasz
Starlink, wymyślony przez Elona Muska, napotyka poważne trudności w wielu krajach Afryki, a szczególne problemy występują w Sudafryce, ojczyźnie Muska. W miniony weekend Musk zasugerował, że rząd RPA blokuje mu licencję na dostarczanie internetu, powołując się na kwestie rasowe, co wzbudziło kontrowersje w mediach.
W międzyczasie chińska firma SpaceSail zyskuje na popularności w regionie, co sugeruje, że sytuacja może ulec zmianie na niekorzyść Starlinka. Chiny, jako główny sojusznik RPA w ramach BRICS, mogą wykorzystać swoje wpływy, aby wspierać SpaceSail w uzyskaniu niezbędnych licencji. Chiny są również drugim co do wielkości partnerem handlowym RPA, co może wzmocnić ich pozycję na tym rynku.
Według raportów, SpaceSail prowadzi rozmowy z ponad 30 krajami afrykańskimi, w tym z Zimbabwe, które utrzymuje lepsze relacje z Chinami niż ze Stanami Zjednoczonymi. Sytuacja polityczna w Zimbabwe, w tym sankcje nałożone przez USA na prezydenta Emmersona Mnangagwę, staje się dla Chin kolejną szansą na umocnienie swojej obecności na kontynencie.
Kolejnym krajem, który może być potencjalnym klientem chińskiego SpaceSail, jest Namibia, gdzie Starlink został odrzucony z powodu rozpoczęcia nadawania bez wymaganych zezwoleń. Wiele afrykańskich państw, rozczarowanych zakończeniem amerykańskiej pomocy, mogą skłonić się ku współpracy z Chinami, co tylko zwiększa napięcia między Starlinkiem a chińskimi rywalami.
Były prezydent Donald Trump ogłosił niemal całkowite zaprzestanie programów pomocy zagranicznej, co znacznie ogranicza wpływ USA w Afryce. Starlink obecnie obsługuje około 2,6 miliona klientów na całym świecie, wykorzystując sieć około 7 tysiącu satelitów na niskiej orbicie ziemskiej i planując dalszą ekspansję w Afryce.
Z chińskiej telewizji państwowej CTC wynika, że SpaceSail rozpoczęło plany wyniesienia 648 satelitów na orbitę do 2025 roku, a do 2030 roku chce ich mieć na orbicie aż 15 tysięcy. Wyraźnie widać, że chińska strategia opiera się nie tylko na dużej liczbie satelitów, ale także na pozyskiwaniu przychylności lokalnych rządów.
Z drugiej strony, w Europie rośnie konkurencja dla Starlink. Francuska firma Eutelsat z systemem OneWeb oraz projekt europejski IRIS2, planowany na 2030 rok, mogą stać się poważnymi rywalami dla amerykańskiego giganta. Już teraz OneWeb dysponuje ponad 600 satelitami, co wskazuje na silną konkurencję na rynku satelitarnym.
Czy Musk straci Afrykę na rzecz Chin? Obserwując rozwój sytuacji, nie możemy wykluczyć, że będzie musiał stanąć do walki o dominację w jednym z najszybciej rozwijających się rynków na świecie.