Został milionerem na prostym pomyśle: „Zapomnij o zmienianiu świata. Bogac się, oferując przyziemne, brudne prace – im bardziej fizyczne, tym lepiej”
2024-12-08
Autor: Tomasz
Nick Huber, 35-letni przedsiębiorca z Georgii, zawsze miał talent do dostrzegania możliwości tam, gdzie inni widzą przeszkody. Kiedy jego koledzy ze studiów wybierali się na staże w bankowości inwestycyjnej w Nowym Jorku, Huber wracał do rodzinnego Leopold w stanie Indiana, nie mając pojęcia, co ze sobą zrobić. Zainspirowany potrzebą odzyskania opłat za wynajem, postanowił wynająć swoje mieszkanie w Ithaca przez Craigslist. To właśnie wtedy nawiązał kontakt z matką swojego przyjaciela, która potrzebowała przechować rzeczy swojego syna.
Początek Storage Squad
Tak zrodził się jego pierwszy biznes, Storage Squad, który oferował letnie przechowywanie rzeczy dla studentów. Huber odbierał ich majątek po zakończeniu roku akademickiego, przenosił go do swoich magazynów, a następnie oddawał w czasie powrotu do zajęć. Z czasem jego firma rozszerzyła działalność na Boston, Filadelfię i Waszyngton. Huber z powodzeniem nabył magazyny, a jego sieć rozrosła się do 64 lokalizacji w 11 stanach. W 2021 roku sprzedał firmę za 1,75 miliona dolarów, ale zatrzymał część magazynów.
Przewagę w odporności na AI
Zarazem Huber opracował swoją filozofię start-upów, które nie muszą obawiać się zagrożenia ze strony sztucznej inteligencji. „Sztuczna inteligencja nigdy nie będzie w stanie sprzątać, budować ani utrzymywać naszego fizycznego świata. Im bardziej potliwe zajęcie, tym lepiej” - podsumowuje swoją strategię. Huber nie próbuje być czarodziejem Wall Street czy pomysłodawcą aplikacji mających zmieniać świat; woli zakładać biznesy oparte na realnych, codziennych potrzebach.
Nie jest to jedynie teoria. Huber zainwestował w 11 różnych firm, które w zeszłym roku wygenerowały ponad 50 milionów dolarów sprzedaży. Żadna z nich nie znajduje się w drogiej dzielnicy Manhattanu, wszystkie są oparte na solidnych fundamentach i bez zbędnej biurokracji. Jego podejście opiera się na modelu bootstrapping, gdzie zaczyna się od podstaw, unikając dużych inwestycji zewnętrznych.
Klucz do sukcesu: praktyczne porady
Huber krytykuje popularne podejścia do przedsiębiorczości, które skupiają się na szybkim wzroście i globalnych innowacjach. Udziela prostych, ale bezwzględnych rad. „Każda firma, którą rozpoczynasz, musi mieć dodatni przepływ gotówki w ciągu dwóch miesięcy” - twierdzi. W swojej nadchodzącej książce „The Sweaty Start-up”, zaplanowanej na przyszły rok, doradza przyszłym przedsiębiorcom, aby zaczynali od pracy, która nie wymaga wielkich nakładów finansowych.
Początki przedsięwzięcia Huber był dość skromne. W 2011 roku, po uzyskaniu telefonu od matki kolegi, Huber zorientował się, że lokalne firmy przechowujące rzeczy dla studentów działają w starym stylu. Postanowił wyprzedzić konkurencję, korzystając z nowoczesnych narzędzi. Zwerbował przyjaciela i używał starych samochodów jako pojazdów dostawczych. 'Jednak najważniejsza była gotowość do pracy' - wspomina.
Z czasem Huber zrealizował swoje pomysły, tworząc również inne firmy. W 2023 roku stworzył WebRun, zajmujący się tworzeniem stron internetowych. Dodatkowo, jego doświadczenie w obszarze optymalizacji SEO przyczyniło się do powstania BoldSEO. Ostatnio zatrudnił ekspertów z Filipin, aby poprawić obsługę klienta i zwiększyć efektywność. Dziś ma na swoim koncie coraz więcej projektów, z których każdy oparty jest na solidnych podstawach finansowych i potrzeby rynku.
Huber pokazuje, że proste, fizyczne prace mogą być fundamentem sukcesu, a jego podejście do rzeczywistości w świecie biznesu to inspiracja dla wielu, którzy zastanawiają się nad swoimi ścieżkami kariery. Jego historie pokazują, że nie trzeba mieć skomplikowanych pomysłów, by odnieść sukces – wystarczy dobrze wykonywać swoją pracę i wykazywać się inicjatywą.