Drony w Strzeżonych Bazach Lotniczych w Zjednoczonym Królestwie: Alarmująca Sytuacja
2024-12-08
Autor: Michał
Nieautoryzowane loty bezzałogowych statków powietrznych (dronów) w rejonie kluczowych baz wojska w Zjednoczonym Królestwie budzą coraz większe obawy. Władze brytyjskie zdecydowały się na wzmocnienie ochrony tych miejsc, delegując dodatkowe 70 osób personelu do ochrony zagrożonych baz. Sytuacja nabrała jeszcze większego znaczenia, kiedy brytyjskie źródła wskazały, że mogła zaistnieć możliwość wysłania przez władze brytyjskie systemu przeciwdronego ORCUS do wsparcia Amerykanów. Drony były obserwowane w okolicach baz RAF Lakenheath, RAF Mildenhall, RAF Feltwell oraz RAF Fairford, które są kluczowe dla operacji lotniczych, w tym stacjonowania amerykańskich myśliwców F-15 oraz F-35.
Warto zauważyć, że RAF Lakenheath pełni rolę bazy dla 48. Skrzydła Myśliwców USAF, co czyni ją kluczowym punktem amerykańskich operacji w Europie. Z kolei RAF Mildenhall jest siedzibą 100. Skrzydła Tankowania Powietrznego USAF, co jeszcze bardziej podkreśla znaczenie tych lokalizacji.
Z informacji mediów wynika, że działania dronów mogą być próbą zakłócania pracy kluczowej infrastruktury wojskowej, a także testem zdolności do realizacji operacji w powietrzu. Wiadomości mówią o działaniach, które mają miejsce nie tylko w Zjednoczonym Królestwie, ale również dotyczą bazy lotniczej Langley w Wirginii, gdzie drony były obserwowane przez 17 dni. Amerykańscy eksperci zauważają, że te incydenty mogły korelować z decyzjami Ukrainy o ewentualnym wykorzystaniu pocisków ATACMS przeciwko celom wojskowym w Rosji.
Eksperci podnoszą także pytania o możliwości wykorzystania tych skoordynowanych lotów przez rosyjski wywiad do zyskania informacji o procedurach zachowań wojska w tej części Europy. Biorąc pod uwagę rolę Zjednoczonego Królestwa jako 'państwa gospodarza', co oznacza, że dostarcza ono wspierających zasobów dla sojuszników, działania te mogą mieć duże znaczenie nie tylko dla Brytyjczyków, ale także dla innych krajów NATO, zwłaszcza Polski.
W Polsce, kontrowersje związane z dronami są również traktowane bardzo poważnie, szczególnie w kontekście rozbudowy infrastruktury militarnej. W ostatnich latach obserwowano wzrost liczby przypadków naruszeń przestrzeni powietrznej przez drony, co stawia przed wojskiem oraz odpowiednimi służbami potrzebę stworzenia zaawansowanych systemów obrony. Przykładem jest rosnące wyspecjalizowanie w ochronie ważnych obiektów, w tym portów lotniczych i innych baz wojskowych.
Sytuacje tego typu ukazują, jak pilne są inwestycje w nowoczesne technologie obronne. Zakupy sprzętu do wykrywania i neutralizowania dronów stają się koniecznością, ponieważ wszelkie opóźnienia mogą prowadzić do kompromitacji kluczowych systemów uzbrojenia, zwłaszcza w kontekście rosnącego napięcia międzynarodowego.
Dodatkowo, w miarę jak konflikt zbrojny na Ukrainie trwa, a zagrożenie ze strony dronów rośnie, inne wyzwania, takie jak operacje w obszarze portów, również stają się coraz bardziej palące. Kwestia dotycząca dronów staje się nie tylko problemem militarnym, ale także kwestią strategiczną dla bezpieczeństwa narodowego, co może prowadzić do nowych politycznych dynamik - zarówno w Europie, jak i poza nią.