Kraj

"Pekin" w Warszawie – niezwykłe osiedle, które skrywa swoje tajemnice!

2025-03-15

Autor: Marek

Przyczółek, znany również jako "Pekin", to osiedle w Warszawie, które składa się z 22 zróżnicowanych bloków mieszkalnych. Z lotu ptaka budynki układają się w kształt liter M, otaczając trzy przestronne podwórka. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się to typowym osiedlem, po bliższym przyjrzeniu się dostrzegamy nowoczesne i unikalne rozwiązania architektoniczne.

Bloki na każdym piętrze są połączone długimi, osłoniętymi galeriami. Dzięki takiemu układowi mieszkańcy mogą przemieszczać się po całym osiedlu bez konieczności schodzenia na parter, co jest dużym udogodnieniem, zwłaszcza w przypadku złej pogody.

Zamysł architektów, Oskara Hansena i jego żony, był taki, aby stworzyć "półotwartą przestrzeń społeczną" z intymnym wnętrzem mieszkania. Projekt od samego początku budził kontrowersje z powodu części okien wychodzących na galerie, co niektórym mieszkańcom wydawało się naruszać prywatność. Mimo tych obaw, dzisiaj nowi lokatorzy doceniają to innowacyjne rozwiązanie. „Potrafimy się do tego przyzwyczaić. Galerie sprzyjają sąsiedzkim spotkaniom i integracji”, mówi jedna z mieszkanek, Barbara.

Osiedle to było odpowiedzią na problemy codziennego życia mieszkańców, szczególnie osób starszych. Bliskość żłobków, przedszkoli i sklepów to coś, co przyciąga młode rodziny, które chcą uniknąć codziennych trudności związanych z dojazdami.

Co więcej, dostępność usług takich jak poczta, przychodnia czy kawiarnie, sprawia, że Przyczółek jest samowystarczalnym miejscem. I choć osiedle boryka się z problemami typowymi dla wieżowców z lat 70., takimi jak małe mieszkania i trudności z parkowaniem – mieszkańcy wspólnie szukają rozwiązań, wynajmując miejsca postojowe w pobliskich nowych budynkach.

Pewnym zaskoczeniem jest nazwa "Pekin", która wciąż budzi kontrowersje. Choć niektórzy mieszkańcy unikają tej etykiety, inne skojarzenia z miejscem przypominają złą sławę, jaką osiedle miało w przeszłości, szczególnie z czasów, gdy stało się ono tłem dla kryminalnych scen w polskich filmach.

Dziś Przyczółek zmienia się w nowoczesne, tętniące życiem osiedle, które przyciąga zarówno młode rodziny, jak i emerytów, którzy cenią sobie jego lokalizację i wygodę. Mimo swojego kontrowersyjnego wizerunku, mieszkańcy czują się tutaj bezpiecznie, zyskując przy tym społeczność, która wspiera ich na co dzień. Osiedle, które dbają nie tylko o przestrzeń, ale także o relacje międzyludzkie, staje się przykładem nowoczesnej architektury znanej w całej Polsce.