W dobie nowoczesnych technologii możliwości komunikacji są nieograniczone – możemy rozmawiać osobiście, telefonicznie, a także korzystać z komunikatorów internetowych czy e-maili. Jednakże, przerażająca tendencja zaczyna zyskiwać na sile – coraz więcej Polaków, szczególnie z pokolenia Z, rezygnuje z rozmów telefonicznych. Dlaczego tak się dzieje i co można z tym zrobić, gdy utrudnia to codzienne życie?

Strach przed rozmową telefoniczną, znany jako telefobia, staje się powszechny wśród młodych ludzi. Psycholożka Katarzyna Gryzło w rozmowie z Polskim Radiem podkreśla, że dla wielu młodych osób rozmowa przez telefon przypomina "wystąpienie publiczne". Jednak to nie koniec problemów – badania ujawniają niepokojące statystyki. W badaniach przeprowadzonych przez Uswitch aż 70% młodych ludzi w wieku 18-34 lat woli komunikację tekstową zamiast telefonicznej, a wiele z tych osób ignoruje przychodzące połączenia, wybierając kontakt przez wiadomości.

Z danych wynika, że dość duża liczba młodych ludzi, bo aż 37%, preferuje wysyłanie notatek głosowych. Rozmowy telefoniczne stają się niewygodne również w miejscu pracy – dla młodych ludzi są stresujące i generują presję natychmiastowych odpowiedzi. To zjawisko rośnie w obliczu zaawansowanej technologii, a młodzi Polacy stają się coraz bardziej zniechęceni do tradycyjnych form kontaktu.

Warto zauważyć, że z badań "Mobilny Portret Polaka 2024" wynika, iż aż 88% osób w wieku 18-24 lat bardziej odczułoby brak telefonu niż portfela. To pokazuje, jak bardzo jesteśmy związaną z naszymi smartfonami generacją.

INTERESUJĄCA INICJATYWA

Z pomocą osobom, które boją się dzwonić, przychodzi Agata Boruszkowska, twórczyni strony na Facebooku "ale to ja dzwonię". Agata, pracująca na co dzień jako niania, już od dwóch lat wykonuje telefony za swoich klientów. Inspiracją był dla niej post w internecie, w którym kobieta wyrażała stres związany z wykonywaniem telefonów.

Agata stwierdziła: "Uwielbiam dzwonić!" – i to właśnie ten entuzjazm pozwolił jej pomoc wielu osobom. Zauważa, że w większości korzystają z jej usług kobiety w wieku 18-30 lat, które np. boją się umówić wizytę u lekarza czy rozwiązać problem z firmą kurierską. W swojej pracy wykonuje nawet kilka telefonów dziennie i wspiera wiele osób w trudnych sytuacjach, pomagając im pokonać ich obawy.

Co więcej, jej działania mają szerszy wpływ na życie klientów. Agata podzieliła się historią, jak pomogła jednej z kobiet, która zmagała się z problemami psychicznymi. Umówiła ją na wizytę u psychiatry, co okazało się przełomowe dla jej życia – kobieta zaczęła czuć się lepiej, co napełniło Agatę satysfakcją oraz motywacją do dalszej pracy.

Jak przyznaje, jej usługi są niezwykle potrzebne. "Pomagam ludziom pokonać ich lęki, które nagromadziły się w ich głowach" – mówi Agata. Warto dodać, że 3-minutowa rozmowa kosztuje 9 zł, a dodatkowe minuty to zaledwie 1 zł.

Dzięki takiej pomocy, coraz więcej osób może odetchnąć z ulgą, a telefon przestaje być źródłem stresu, stając się narzędziem do załatwiania ważnych spraw. Czy ta pionierska inicjatywa zmieni społeczną tendencję unikania rozmów telefonicznych? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Agata z pewnością zmienia życie wielu ludzi na lepsze!